Wciąż możemy obserwować rozwijającą się sytuację po propozycji Fine Gael, kiedy to ugrupowanie zaproponowało, aby w kolejnym budżecie zarabiający średnio, otrzymali ulgę podatkową w wysokości 1000 € rocznie.
Pierwotnie oponował największy koalicjant, więc Fianna Fáil, a przedstawiciele tej partii użyli argumentów, że Fine Gael chce w ten sposób przychylnie nastawić do siebie wyborców, a i stwierdzali, że proponuje się ulgę podatkową tylko dla wybranej grupy. Mówiono też, że koszty dla budżetu będą zbyt wysokie i Fine Gael nie może samodzielnie wprowadzać do budżetu swoich pomysłów.
Obecnie sytuacja stała się jeszcze trudniejsza, bo po sprzeciwie ministra finansów Michaela McGratha z Fianna Fáil, który powiedział, iż powinno się omówić tę kwestię w szerszym gronie, a i nie będzie to decyzja jednostronna, ale oparta również na możliwościach Skarbu Państwa, do akcji wkroczyła Rada Fiskalna.
Właśnie pojawił się raport tego ciała doradczego rządu, a w swojej opinii ostrzega, że nie ma możliwości obniżenia proponowanego podatku, gdyż wymagałoby to podniesienia innych danin. Raport Rady Fiskalnej pojawił się w odpowiedzi na propozycję Fine Gael, a Irlandzka Rada Doradcza ds. Podatkowych powiedziała jasno, że nie da się obniżyć opodatkowania opartego na propozycjach „FG”.
W słowie końcowym Rady czytamy, iż taki krok wymagałby podniesienia innych podatków, by budżet państwa został wykonany, a i należałoby obniżyć wydatki państwa lub zamrozić inne świadczenia, w tym socjalne i emerytalne, aby propozycja Fine Gael została zrealizowana. W propozycji pojawił się jeszcze jeden problem, bo po wprowadzeniu ulgi dla zarabiających średnio, nie uda się w pełni zindeksować podatku dochodowego, co zaznaczyła Rada Fiskalna.
*
Ta opinia może oznaczać, że Fine Gael zmuszone zostanie do wycofania się z propozycji, o ile nie znajdzie odpowiednich argumentów na poparcie swoich założeń ulgi podatkowej lub nie zaproponuje sfinansowanie jej z nadwyżki budżetowej. Na to się jednak nie zanosi, gdyż minister finansów powiedział niedawno, iż jest zwolennikiem odkładania pieniędzy w funduszach oszczędnościowych, nie zaś rozdawanie nadwyżek na prawo i lewo.
Bogdan Feręc
Źr: Independent
Photo by Ibrahim Boran on Unsplash