W Fianna Fáil ścierają się obecnie dwie frakcje, czyli ta, która chce odejścia lidera Micheála Martina ze stanowiska szefa partii, z tymi, którzy twierdzą, że jest on dobrym przywódcą i powinien jeszcze przez wiele lat kierować ugrupowaniem.
Tego zdania jest np. wiceminister Jack Chambers, który w wywiadzie udzielonym stacji radiowej News Talk stwierdził, iż Martin to świetny przywódca i „powinien jeszcze przez wiele lat prowadzić partię”. Micheál Martin „wykonuje świetną robotę”, dodał Chambers i w pełni popiera jego działania jako szefa partii oraz premiera.
To głos odmienny od tego, który prezentują przeciwnicy Martina, a już od przynajmniej grudnia ubiegłego roku chcą, aby aktualny lider zrezygnował z zarządzania partią, gdyż „ciągnie ją na dno”. Przeciwnicy mówią również, że Micheál Martin przestał być wartością dodaną dla Fianna Fáil, a jego decyzje wpływają na oceny, jakie wystawiają ugrupowaniu wyborcy. W gronie przeciwników Martina pojawiają się też głosy, iż całkowicie zmienił oblicze partii, na gorsze, ale odszedł też od ideałów, jakie przyświecały jej od lat.
Co ciekawe, nawet członkowie partii, którzy nie są łączeni z wewnętrzną opozycją Martina, mówią, iż kolejny szef ugrupowania powinien być z Dublina, co oznacza, że nie powinien być nim Micheál Martin.
Cała sprawa będzie miała rozwiązanie w najbliższych miesiącach, bo pod koniec roku, zwołany zostanie zjazd partii Fianna Fáil, a na tym wybierane będą władze ugrupowania. Nie jest do końca jasne, czy Martin ponownie ubiegać się będzie o funkcję lidera, gdyż on sam wysyła niejednoznaczne sygnały. Raz lider Fiannay mówi, że to jego ostatnia kadencja na fotelu szefa „FF”, a kolejnym razem stwierdza, iż poprowadzi swoje ugrupowanie do wyborów, które zaplanowane są na 2025 rok.
Tym samym nie mamy jasności, czy koalicja, o ile w grudniu Fianna Fáil wybierze nowego przywódcę, przetrwa, bo jeżeli zostanie nim ktoś z opozycji Martina, to raczej zakończy współpracę z Fine Gael, a to też jeden z powodów, dla którego Martin miałby odejść. W partii dużo mówi się, iż Fine Gael odbiera Fiannie popularność i zdominowała partię Micheála Martina, nawet gdy ten jest premierem.
Bogdan Feręc
Źr: NewsTalk