Narasta niechęć wobec migrantów
Irlandczycy coraz częściej przyznają, że kwestia migrantów na wyspie zaczyna im przeszkadzać, a już ponad jedna trzecia przyznaje, iż z całą pewnością rozważy głosowanie na ugrupowanie antyimigranckie.
Podobnie będzie w przypadku kandydatów niezależnych, więc i oni, jeżeli prezentować będą twarde stanowisko sprzeciwiające się niekontrolowanemu przyjmowaniu na wyspę migrantów, mogą liczyć na znacznie wyższe poparcie, niż było to do tej pory. Irlandzkie społeczeństwo w najnowszym sondażu wyraziło też zaniepokojenie związane ze stale rosnącą do kraju migracją, co zaczyna wpływać na ich ocenę polityków.
Badanie Ireland Thinks dla Sunday Independent wskazuje obecnie, że na scenie politycznej mamy zastój i swego rodzaju okopanie się na swoich pozycjach, gdyż żadne z ugrupowań znacząco nie zyskało, ani nie straciło na wielkości swojego elektoratu. Może to też wskazywać, iż miesiące, które zbliżać nas będą do wyborów krajowych, partie powinny poświęcić na przedstawienie programu przyciągającego do swoich idei, a i powinny do swoich programów wyborczych wprowadzić elementy, jakie zajmują opinię publiczną.
Do niedawna Sinn Féin mogło liczyć na stale utrzymujące się wzrosty poparcia, ale niewiele pozostało z poparcia, które sięgnęło niegdyś 37%, bo od kilkunastu miesięcy ugrupowanie Mary Lou McDonald, zbliżało się do poziomu 30%. Obecnie Sinn Féin może liczyć na 29% elektoratu, a to strata w okresie od ostatniego badania o jeden punkt procentowy. Na oceny Sinn Féin nie wpłynął też fakt, że udało się przywrócić władzę ustawodawczą w Irlandii Północnej, a Michelle O’Neill z „SF” została pierwszą minister tamtejszego gabinetu.
Najważniejszymi celami, jakimi przy wyborach kierować się będą głosujący, pozostaje mieszkalnictwo, co podkreśliło 50% respondentów i jest to spadek o 3 punkty procentowe, a także imigracja, co powiedziało 33% badanych. W tym przypadku wzrost wynosi jednak osiem punktów procentowych.
Ankietowanym postawiono również pytanie, czy rozważyliby głosowanie na kandydatów o zdecydowanych poglądach antyimigracyjnych? Tutaj aż 35% odpowiadających stwierdziło, iż tak, co jest wzrostem od grudnia ubiegłego roku o 7 punktów procentowych, natomiast od września 2021 roku o prawie 50%. 11% nie ma zdania, czy powinna głosować na takie ugrupowanie.
Poparcie dla Fine Gael spada o 1% i partia Leo Varadkara może liczyć na 19% społeczeństwa, a Fianna Fáil utrzymała swój stan posiadania na poziomie 17%. Co ciekawe, w siłę cały czas rosną kandydaci niezależni, co po wyborach może być wyjątkowo ciekawym układem sił parlamentarnych, bo ci zyskują już poparcie 18% elektoratu, więc stali się trzecią sondażowo siłą polityczną w kraju.
Socjaldemokracja, która wciąż deklaruje, iż nie chce stawać do wyborów w koalicji z innym ugrupowaniem politycznym o zbliżonym rodowodzie, ma teraz 5% poparcia, natomiast Partia Pracy zyskała 1% do 4%.
Zieloni, którzy uchodzić chcą za ugrupowanie, które może w kolejnych wyborach odegrać dużą drugoplanową rolę, więc stać się koalicjantem dowolnej strony politycznej, wcale nie jest aż tak łakomym kąskiem dla nikogo, bo ich poparcie na poziomie 3%, nie jest już godne zainteresowania.
Solidarność w koalicji z People Before Profit ma 3% wyborczego tortu, podobnie jak Aontú.
¾ osób, które deklarują, iż mogą oddać swój głos na kandydatów niezależnych, ale o zdecydowanych poglądach antyimigracyjnych przyznaje, że rozważy taką możliwość, a największa grupa osób zgłaszających takie opinie znajduje się wśród wyborców Aontú, bo jest ich aż 79%. Aktualnie popierający Sinn Féin w 36 proc. chcieliby rozważyć głosowanie na kandydata tej partii, ale prezentującego poglądy antyimigracyjne, a wśród elektoratu Fianna Fáil grupa ta liczy 27%.
Tylko 18% wyborców socjaldemokratycznych uważa, że polityka antyimigracyjna Irlandii powinna być zaostrzona, a wśród zwolenników Fine Gael procent ten wynosi 16. Popierający Solidarność i People Before Profit mają przeciwników przyjmowania uchodźców w grupie 7%, a 6% zwolenników Partii Pracy zadeklarowało, że i im nie jest w smak przyjmowanie migrantów na wyspę.
Sondaż uważa się za miarodajny, gdyż przeprowadzony został na próbie 1394 pełnoletnich osób, a margines błędu statystycznego wynosi 2,7%.
Bogdan Feręc
Źr. Sunday Independent
Photo by Jametlene Reskp on Unsplash