Należy wprowadzić limity temperatur
Ostatnie dni Micheála Martina na stanowisku premiera przyniosły mu wezwanie, aby rząd zajął się kwestią temperatur i wprowadził limity, które określać będą, w jakich warunkach praca na zewnątrz może być świadczona.
Z takim wezwaniem zwrócił się do rządu sekretarz generalny związku zawodowego Connect Paddy Kavanagh, który powiedział, że pracownicy zewnętrzni, powinni doczekać się przepisów, które chronić ich będą przed złymi warunkami atmosferycznymi, przede wszystkim temperaturą. Będzie to miało wpływ na pracowników budownictwa, inżynierii lądowej i przemyśle elektrycznym, z wyłączeniem służb utrzymania linii elektroenergetycznych kraju, a określać ma minimalne i maksymalne temperatury, po których przekroczeniu prace będą wstrzymywane.
W tym przypadku wystarczy zmienić przepisy dotyczące ochrony zdrowia oraz bezpieczeństwa pracy, więc nie trzeba będzie tworzyć nowych ustaw, a wystarczy wprowadzić poprawki do obowiązujących przepisów.
Connect chce, aby stało się to szybko, a decyzję o przesłaniu wniosku podjęto w ostatnich dniach, gdy temperatury, również w dzień, spadają poniżej zera stopni Celsjusza i obecna zima już teraz porównywana jest z najchłodniejszymi od wielu poprzednich lat.
To nie jedyny związek, który chce iść w tym właśnie kierunku, bo i Unite sugeruje, iż to dobre rozwiązanie, a obecnie wysyła noty do swoich członków i informuje ich, jakie mają prawa, w chwili wstrzymania prac zewnętrznych w wyniku niskich temperatur. Unite dodaje, że część pracodawców, głównie w sektorze budowlanym, rozumie ciężkie warunki pracy osób zatrudnionych i ustawia grzejniki na paliwa płynne tam, gdzie jest to możliwe, a i przenosi budowlańców do prac wewnętrznych w budynkach w stanie surowym zamkniętym.
To nie wszystko, o czym się mówi, bo związkowcy twierdzą, iż przepisy o maksymalnych i minimalnych temperaturach powinny dotyczyć wszystkich pracowników, więc ważne jest, by zaktualizowano ustawy o zdrowiu oraz bezpieczeństwie pracy, gdyż to pozwoli na wprowadzenie nowych przepisów dla wszystkich pracowników zewnętrznych.
Rząd nie odpowiedział jeszcze na ten apel, ale można się spodziewać, że zrobi to w najbliższych dniach, chociaż nie wiadomo, jaka będzie jego decyzja. Wydaje się jednak, że temat podchwyciły już partie opozycyjne, które skłaniają się do propozycji związkowców.
Bogdan Feręc
Źr: Independent
Photo by Rubens Nguyen on Unsplash