Najbardziej pechowy dzień w roku
W najbliższą niedzielę lepiej zostać w domu i w ogóle zapomnieć, że ten dzień istnieje.
Nadchodząca niedziela to wg dawnych wierzeń najbardziej pechowy dzień w roku, a przekonanie wywodzi się z zamierzchłej przeszłości. W niedzielę należy więc unikać wszystkiego, co może być groźne i nie można w tym przypadku wyłączać niczego, bo niebezpieczeństw może czyhać wiele, w tym możliwe są nieszczęśliwe wypadki.
Dawniej osoby przesądne unikały wychodzenia z domów, a i ograniczano wykonywanie codziennych czynności. Co ciekawe, źródła mówią, że część mieszkańców Zielonej Wyspy, nie przygotowywała nawet posiłków, aby uniknąć zagrożeń.
Najbardziej pechowym dniem w Irlandii jest siódma niedziela po Wielkanocy, czyli Zielonoświątkowa, w Irlandii zwyczajowo uważana za dzień nieszczęść, zagrożeń i wszelkiego fatalizmu, a zło ma wówczas swoje święto.
Można się jednak uchronić przed wpływem tego nadzwyczaj złego dnia, a wystarczy jakoby unikać podróżowania, nie należy wykonywać niebezpiecznych zajęć, unikać wysiłku, nie ćwiczyć, a już absolutnie zakazane jest pływanie, bo w czeluściach wodnych zło jest najsilniejsze.
Właśnie w wodzie w siódmą niedzielę po Wielkanocy gości tzw. zły duch, co oznacza, że może wyskoczyć nawet z kranu i wanny. Zakazane jest też żeglowanie, a nawet spacery brzegiem morza, bo to również potencjalnie może zakończyć się tragicznie.
W niedzielę powrócą do nas wszyscy topielcy i będą nas próbować zabrać ze sobą, co też jest dawnym irlandzkim wierzeniem.
Urodzeni w najbardziej pechowym dniu roku, też nie mają łatwo, bo ich całe życie może być przepełnione złymi wydarzeniami, więc lepiej tego dnia się nie narodzić, by nie być zmuszonym do wyrządzania krzywdy sobie i innym, w tym rozdeptywania istot mniejszych od siebie. Koniec takiej osoby też nie jest najciekawszy, bo wyzwolić z klątwy tego dnia może ich tylko tragiczna śmierć, więc powinien taki osobnik zostać zamordowany.
Także zwierzęta urodzone siódmej niedzieli po Wielkanocy są przeklęte i mogą w nich gościć demony, więc w dawnych czasach rolnicy pozbywali się ich bardzo szybko, najczęściej sprzedając za niższą cenę.
Tego dnia powinno się również obficie skropić siebie, domostwo, zwierzęta domowe i gości Wodą Święconą, bo będzie ona chronić przed złymi duchami.
*
Czyli tak… W niedzielę leżymy w łóżku, niewiele się poruszamy, a tuż po porannym otwarciu oczu oblewamy się Wodą Święconą. Pech minie po północy i dopiero wtedy można wstać.
Bogdan Feręc
Źr: Heritage Ireland
Image by Ulrike Mai from Pixabay