Sam nie wiem, więc za radą komentatora i kronikarza z Zielonej Wyspy Piotra Słotwińskiego udałem się na stronę, która miała mi pomóc w wyborze.
Tam okazało się, że powinienem odpowiedzieć na szereg pytań, natomiast wynik dać pogląd, w jakim jestem obecnie punkcie oceny politycznej. Odpowiadałem zgodnie ze swoim tzw. sumieniem, ale też poglądami politycznymi, a i w pełnej zgodzie co do tego, jak powinna rozwijać się Polska.
Przyznam, że wynik mnie zaskoczył, bo przecież odpowiedzi były raczej z zakresu socjalno-bytowych, więc pod koniec ankiety przebiegła mi przez głowę myśl, iż jestem pełnym socjalistą.
Z tymi ideałami też się nie utożsamiam, a może nie do końca, bo jakby na to nie patrzeć, to człowiek wychowany w komunie, ma jakieś ciągoty do państwa, które wiele dawało za darmo. Jak się jednak okazało – bliżej mi do ruchu społecznego, który ma na celu obronę konstytucyjnych praw wolności w zakresie decydowania o własnym zdrowiu, przeciwstawienia się segregacji sanitarnej i wynikających z tego przymusom.
Wg Latarnika Wyborczego, bo o tym właśnie medium mówi wpis Piotra Słotwińskiego, mogę też bez problemów zagłosować na Bezpartyjnych Samorządowców, więc na ruch, który jest jakby trochę odskocznią od dużych partii politycznych.
Nie ukrywam, że z zadowoleniem przyjąłem fakt, iż Koalicja Obywatelska zajęła w mojej ankiecie czwartą pozycję, a łzy szczęścia pojawiły się, gdy PiS stanął na miejscu siódmym.
Uffff. Nie jestem konserwatystą i prawicowcem, co mnie cieszy i mam nareszcie potwierdzenie, że dzieje się tak pomimo mojej głębokiej współpracy z polskimi mediami o takich konotacjach.
Poniżej mój wynik:
Bogdan Feręc
Źr. Piotr Słotwiński / Latarnik Wyborczy
Photo by Javier Allegue Barros on Unsplash