Minister powinien znieść godzinę policyjną na lotnisku – mówi Ryanair
Irlandzka linia lotnicza wezwała ministra transportu Eamona Ryana, aby skończył raz na zawsze z ograniczeniami lotów na lotnisku i odrzucił decyzję Rady Hrabstwa Fingal, która nakazuje ograniczenie startów i lądowań w porze nocnej.
Wcześniej Rada Hrabstwa Fingal zażądała od DAA, by w godzinach od 23:00 do 7:00 ograniczyć ilość operacji do 65, czyli zmniejszyć o 40%. Na tę decyzję zareagowały już niektóre tzw. tanie linie lotnicze, jakie korzystają z dublińskiego lotniska, a mówią, że to decyzja „idiotyczna i głupia”.
Najdalej w swoim sprzeciwie wobec tej decyzji poszedł Ryanair, który zwrócił się bezpośrednio do ministra transportu, a zaproponował, aby ograniczenia, o ile muszą już obowiązywać, trwały do 24:00 do 6:00. Pozwoli to na wykonywanie porannych lotów do europejskich stolic, z których korzysta bardzo często tutejszy biznes, ale i umożliwi wykonywanie lotów transatlantyckich. W przeciwnym wypadku decyzja Rady Hrabstwa Fingal będzie odciskać się swoim piętnem na sektorze turystycznym i hotelarskim w kraju.
Jak dodaje Ryanair, cierpieć będą też z tego powodu irlandzkie biznesy, bo większość lotów transportowych, planowana jest w taki sposób, by nie utrudniać dziennego ruchu pasażerskiego, więc starty i lądowania odbywają się w godzinach nocnych. Zmiana tego światowego trendu może niekorzystnie odbić się na gospodarce Irlandii, a to ona właśnie ucierpi na decyzji Rady.
Dyrektor generalny Ryanair Eddie Wilson powiedział:
– Minister Ryan musi poinstruować Radę Hrabstwa Fingal, aby wycofała swoje głupie zawiadomienie o egzekwowaniu przepisów i zamiast tego wymagała nieznacznej zmiany nocnego okresu ograniczeń z 23:00 do 7:00 na godziny od 12:00 do 6:00. Ten środek nadal zmniejszać będzie hałas nocny na lotnisku w Dublinie, szczególnie gdy większość lotów jest obecnie obsługiwana przez nowe, cichsze samoloty silnikowe, co zaspokoi potrzeby Rady Hrabstwa Fingal. Jednak to rozsądne rozwiązanie równoważy potrzeby irlandzkich podróży lotniczych i ich połączeń z Europą, ze skargami niewielkiej liczby sąsiadów lotniska w Dublinie narzekających na stale zmniejszającą się otoczkę hałaśliwego lotniska.
Dyrektor Eddie Wilson powiedział również, że minister Eamon Ryan powinien zrezygnować ze swojego stanowiska, jeżeli nie przeciwstawi się decyzji Rady Hrabstwa, a i w ten sposób zniweczy 320-milionową inwestycję lotniska w nową drogę startową.
Eddie Wilson dodaje:
– Wielokrotnie nie podejmował działań w kwestiach związanych z lotnictwem, gdy zeszłego lata DAA źle zarządzał bezpieczeństwem lotniska lub gdy aktywność dronów zamknęła lotnisko w Dublinie w styczniu, a teraz, gdy Rada grozi poważnymi szkodami dla krajowego przemysłu lotniczego Irlandii i łączności z Europą z zaledwie sześciotygodniowym wyprzedzeniem.
Bogdan Feręc
Źr. RTE
Photo Public domain Edwardmcwilliams