Minister środowiska Eamon Ryan zyskał sojusznika w swoich zapowiedziach o powrocie do normalnej stawki VAT na usługi hotelarskie i gastronomiczne, a tym stał się minister finansów Michael McGrath.
Właśnie szef resortu finansów uważa, że koszt obniżonej stawki VAT dla sektora hotelarskiego i gastronomii jest przyczyną rosnącej dziury budżetowej, a ta tylko w okresie obowiązywania doprowadziła do istotnej straty budżetowej. Do tego należy dołączyć koszt obniżenia podatku VAT i akcyzy na paliwa napędowe, ale też dopłaty do prądu oraz niższe stawki opodatkowania gazu, a tylko te działania osłonowe przyniosły Skarbowi Państwa utratę dochodów w wysokości prawie 900 mln €.
Jak powiedział minister McGrath, wydaje się, że takie wsparcie nie jest już do utrzymania, co prawdopodobnie wymusi decyzję o powrocie do typowych stawek VAT na usługi hotelarskie, w gastronomii, ale i paliwa napędowe oraz grzewcze.
Minister finansów Michael McGrath:
– Koszt, z tytułu utraconych podatków, 9-procentowej stawki VAT w sektorze turystycznym i hotelarskim od czasu jej wprowadzenia jako środka Covid w listopadzie 2020 r., wynosi 900 mln euro. Wzięte razem, zaangażowane sumy są bardzo duże, dlatego musimy zdecydować, w jaki sposób najlepiej wykorzystać pieniądze podatników w kolejnej rundzie, aby zapewnić wsparcie, aby pomóc ludziom i firmom przetrwać ten okres wysokich cen i kosztów. Z tego powodu spodziewam się pewnych zmian pod koniec lutego.
Słowa ministra z niepokojem odebrali przedstawiciele branży hotelarskiej i gastronomicznej, którzy wcześniej zapytali swoich członków, jaki oni mają pogląd w tej sprawie? 66% uznało, że specjalna stawka VAT powinna być utrzymana okresowo, natomiast 23% powiedziało, że nie jest to absolutnie konieczne. Ogólnie uznaje się jednak, że sektor hotelarski i gastronomiczny jest przeciwny podnoszeniu podatku od towarów i usług, gdyż sezon wcale nie musi być taki dobry, jak przedstawiają to prognozy na najbliższy czas, więc branża turystyczna w Irlandii nadal posługuje się stwierdzeniem, iż jest w kryzysie.
Wpływ na problemy sektora turystycznego w kraju może mieć wiele czynników, w tym wysokie ceny zakupu środków niezbędnych do funkcjonowania branży, a tu wskazuje się wysokie koszty żywności oraz energii, ale mówi się również ogólnie o nieustabilizowanej inflacji. Te czynniki mogą mieć wpływ na ilość gości, jacy pojawią się w sezonie turystycznym w Irlandii, więc jaki dochód mogą wygenerować hotele, pensjonaty i restauracje, a dopiero to będzie wyznacznikiem dla całego sezonu. W branży mówi się jednocześnie, że ilość rezerwacji na sezon turystyczny rośnie, ale nie jest on tak wysoka, jak miało to miejsce przed pandemią, więc może być wskazaniem, iż sezon wcale nie będzie dobry. Część hotelarzy dodaje, że wszystko to dzieje się przy zmniejszonej bazie hotelowej w kraju, gdyż nadal spora część pokoi w niewielkich hotelach i pensjonatach zajęta jest przez uchodźców wojennych z Ukrainy, więc baza pokoi obliczana jest bez tych miejsc.
Wcześniej minister Ryan sugerował, że pomoc państwa w zakresie dotacji i niższych stawek VAT powinna się skończyć, wsparcie powinno mieć inną formę, o ile w ogóle miałoby być, co spotkało się z dużym niezadowoleniem posłów dwóch największych partii rządzących. Przeciwnikiem takiego rozwiązania jest też premier Leo Varadkar, który mówi, że o ile pomoc będzie wymagana, rząd nie zostawi nikogo w potrzebie.
Bogdan Feręc
Źr: Independent
Photo by mark champs on Unsplash