Mieszkań wciąż będzie brakować
Jeżeli ktokolwiek spodziewał się, że irlandzki rząd spełni obietnice i dostarczy więcej mieszkań, co zmieni sytuację na rynku, to jest raczej w błędzie, co wynika z opracowania firmy konsultingowej EY.
Otóż EY spodziewa się, że w roku przyszłym i kolejnym, gabinet nie wywiąże się z obietnic i nie dostarczy na rynek zapowiadanej ilości mieszkań. Jest natomiast dobra informacja, bo w tym roku plan zostanie przekroczony i do rąk mieszkańców kraju trafi 400 dodatkowych izb mieszkalnych, więc o tyle zwiększy się cel budowlany. Nie zmienia to jednak opinii, że już w roku 2023 niedobór w planie budowlanym wynieść ma 2000 mieszkań, a w 2024 nieco mniej, czyli 1450 izb mieszkalnym będzie poniżej celu.
Plan rządu „Mieszkanie dla wszystkich” zakłada, że w tym roku dostarczonych będzie na rynek mieszkaniowy 24 600 izb, natomiast w roku przyszłym 29 000, a w 2024 aż 33 450.
To jednak tylko założenia, a o ile koszty budowy stale będą wzrastać, a i wciąż występować będą braki w dostawach i brak będzie rąk do pracy, a i obserwowane będą opóźnienia wynikające z planów zagospodarowania oraz pozyskiwania gruntów, planów na lata 2023 i 2024 raczej nie uda się zrealizować.
Raport EY pojawił się już po danych, jakie opublikował Central Statistics Office, a te mówią, że w maju tego roku działalność budowlana na wyspie ponownie zwolniła, a rosnące koszty, w tym stali konstrukcyjnej, paliwa i opłat podwykonawczych obciążają firmy budowlane, które zaczęły szukać oszczędności.
Indeks Całkowitej Aktywności Budowlanej BNP wyniósł w maju 51,5 wobec 52,5 w kwietniu, co oznacza, że sektor budowlany zwalnia i może przyczynić się do spowolnienia całej irlandzkiej gospodarki.
Bogdan Feręc
Źr: Independent