Miasteczko dla uchodźców jednak nie powstanie

Władze hrabstwa Wicklow kolejny raz odmówiły wydania zgody na budowę wioski dla uchodźców, jak nazywali przeciwnicy tej inicjatywy proponowaną inwestycję, a stało się to po złożeniu apelacji w tej sprawie.

Odrzucone pozwolenie dotyczyło terenu byłego ośrodka wypoczynkowego Kippure Lodge and Holiday Village, a dokładnie 65 domów, budowy sieci dróg oraz punktów usługowych, co od samego początku budziło kontrowersje. Przeciwko tej inwestycji byli zarówno mieszkańcy najbliższej okolicy, jak i część radnych, więc już na początku graniczyło z cudem przyznanie pozwolenia na budowę.

Po pierwszym odrzuceniu wniosku inwestor nie zaprzestał prac budowlanych, a spodziewał się, że zgodę otrzyma, jednak i kolejna prośba o wydanie pozwolenia doczekała się sprzeciwu. Tym samym na ternie Kippure Lodge and Holiday Village znajduje się kilkadziesiąt wybudowanych już domów, które teraz właściwie powinny zostać rozebrane.

W swoim ostatnim orzeczeniu Rada Hrabstwa Wicklow stwierdziła, że domy zostały wybudowane bez zezwolenia, a i nie zaprzestano budowy, kiedy odrzucono pierwszy wniosek. Jak dodano, inwestycja narusza przepisy krajowe i unijne, ale także plan zagospodarowania hrabstwa. Władze lokalne stwierdziły jednocześnie, iż nie można wydać obecnie zezwolenia, aby nie tworzyć precedensu, który mógłby być wykorzystany przez inne firmy.

Rada jest zdania, iż inwestycja kłóci się z planem przestrzennym określonym dla Obszaru Wyjątkowego Piękna, więc rozwój tej wioski może doprowadzić do zniszczenia okolicy.

Oprócz domów powstać miały też trzy bloki mieszkalne z kilkudziesięcioma sypialniami, w tym jeden na 27 sypialni jest prawie na ukończeniu, a kolejny na 51 sypialni i samodzielnych mieszkań w stanie otwartym.

Obecnie wystąpiono z prośbą, a włączono do tego również Departament Integracji, który z urzędu zajmuje się uchodźcami i imigrantami, aby zachować na tym terenie budynki, jakie powstały, ale zmienić ich przeznaczenie. Miałyby one trafić do substancji tanich domów na wynajem i sprzedaży deweloperskiej.

Departament Integracji tłumaczy teraz, iż wcześniej nie był świadomy problemów z uzyskaniem pozwoleń i dlatego przeznaczył inwestycję na lokale dla uchodźców i migrantów.

Bogdan Feręc

Źr. Extra.ie

Fot. Facebook – The Blessington Blog