Ambasador Palestyny w RP dr Mahmoud Khalifa oskarża Izrael o zabójstwo Ismaila Hanij`ego na terenie Iranu. Wg dyplomaty Benjamin Netanyahu dąży „do wielkiej wojny na Bliskim Wschodzie”.
W sobotę irańska Gwardia Rewolucyjna poinformowała o zabiciu na terenie Teheranu przywódcy Hamasu Ismaila Hanija. Irańskie służby oskarżyły o to Izrael, który jednak nie wziął odpowiedzialności za tę operację.
Ismail Hanija był jednym z czołowych polityków palestyńskich. W latach 2006-2007 był premierem Autonomii Palestyńskiej. W latach 2017-2024 był szefem biura politycznego Hamasu. Organizacja te przez niektóre państwa, w tym Stany Zjednoczone, jest uważana za organizację terrorystyczną. W czerwcu polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych informowało, że Hamas zabił dwóch Polaków, którzy byli przetrzymywani w charakterze zakładników.
O zdarzeniu w Teheranie z ambasadorem Palestyny w Polsce dr Mahmoudem Khalifą rozmawiała Jaśmina Nowak. Gość Poranka Radia Wnet nie ma wątpliwości, że za wyeliminowaniem przywódcy Hamasu stoi Izrael.
To zbrodnia polityczna w wielkiej skali, która doprowadzi do wzrostu napięcia w całym regionie. To, co widzimy, to przygotowywanie do wielkiej wojny. Tego chciał Benjamin Netanyahu [premier Izraela – Wnet]. On nie szuka pokoju, nie szuka stabilności, lubi grać na krawędzi – ocenił ambasador Palestyny.
Według Mahmouda Khalify Stany Zjednoczone zrobią wszystko, by ochronić Izrael, bo „jest on ich jednostką wojskową, podmiotem kolonialnym”.
Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy z dr Mahmoudem Khalifą na Spotify lub YouTube!
Jaśmina Nowak
Wnet.fm
fot. Wnet