Kup teraz, zapłać później. To może być pułapka
Wiele osób w Irlandii wyznaje zasadę, iż święta muszą być bogate, więc wprowadzają w życie polskie porzekadło „zastaw się, a postaw się”, co akurat może skończyć się w niektórych przypadkach bardzo źle, gdyż zostanie się po kilku dniach świąt z poważnym zadłużeniem.
Państwowa Służba Poradnictwa Finansowego i Budżetowania ostrzega, iż w przypadku kupujących z odroczoną płatnością, powinni być oni bardzo ostrożni podczas zakupów, a to ze względu na konstrukcję umów. Te, nie dosyć, że podnoszą cenę towaru wziętego w leasing, mogą też zawierać pewne kruczki prawne, co skończy się potężnym zadłużeniem, bo karne odsetki, mogą przekroczyć niekiedy wysokość rat.
W Irlandii tego typu zakupy już zdobyły dużą popularność, a ta wciąż rośnie, jednak niewiele osób ma świadomość, że odroczona płatność, to też kredyt, ale nazwany inaczej, by kusić nazewnictwem.
Żeby jednak kupić wymarzony telewizor, pralkę lub inny sprzęt gospodarstwa domowego, zaciągane są pożyczki, a skoro nie trzeba z portfela wyjąć kilku tysięcy euro, łatwiej podejmuje się decyzję o zakupie. To największe zagrożenie dla gospodarstw domowych o niskich dochodach, bo kiedy przyjdzie termin spłat, może się okazać, iż poważnie nadszarpną one budżety.
Państwowa Służba Poradnictwa Finansowego i Budżetowania dodaje, iż formułę „kup teraz, zapłać później” wymyślono z jednego powodu, więc tylko po to, żeby zwiększyć sprzedaż. Nie jest to w konsekwencji forma wsparcia, a wciśnięcia towaru.
Spłaty rat zaciągniętej „natychmiastowej pożyczki” mogą się zmienić w drogę przez mękę, a z powodu naliczania dodatkowych opłat. W prostej linii prowadzić mogą do jeszcze wyższego obciążenia opłatami gospodarstwa domowego, a w konsekwencji rosnącymi zaległościami w innych opłatach.
Rzecznik Państwowej Służba Poradnictwa Finansowego i Budżetowania Michael Laffey powiedział:
– Jesteśmy bardzo zaniepokojeni zwiększoną obecnością schematów BNPL w Irlandii. Dla wielu osób są to bardzo atrakcyjne rozwiązania i zapewniają łatwy dostęp do kredytu. Mogą jednak zachęcać ludzi do wydawania większej ilości pieniędzy, niż mają. Na przykład, chętniej kupiłbyś drogą parę butów do biegania, np. takich, które kosztują 200 euro, gdybyś mógł rozłożyć płatność na trzy raty, niż kupować je od razu. Zanim się obejrzysz, możesz zapisać się do pięciu, sześciu lub siedmiu takich programów na towary, których nie kupiłbyś, gdybyś musiał zapłacić całą cenę od razu. Jeśli nie będziesz spłacać rat, zostaniesz ukarany i będziesz musiał zapłacić jeszcze więcej za produkt. A jeśli już zmagasz się z długami, to tylko pogłębi to twoje problemy, ponieważ rata polecenia zapłaty zostanie pobrana z twojego konta, co pozostawi ci jeszcze mniej pieniędzy na pokrycie takich rzeczy jak czynsz i rachunki za media.
– Ludziom o niskich dochodach radziłbym, aby byli bardzo ostrożni przy podpisywaniu takich umów i jeśli to możliwe, nie korzystali z nich jako sposobu na sfinansowanie świąt Bożego Narodzenia.
Bogdan Feręc
Źr. Independent
Photo by Jakub Żerdzicki on Unsplash