Wicemarszałek sejmu Krzysztof Bosak (Konfederacja) wyraża satysfakcję z przebiegu Marszu Niepodległości. Kieruje również wezwanie pod adresem biorących udział w uroczystości polityków PiS.
Tegoroczny Marsz Niepodległości polityk Konfederacji Krzysztof Bosak ocenia jako jako przedsięwzięcie, które przerosło jego oczekiwania.
Cieszę się, że wszystko wyszło pięknie, spokojnie i bezpiecznie. W tym roku nikt nie „odwalił żadnego numeru”, za który trzeba później się wstydzić – stwierdził Bosak, odnosząc się do wyolbrzymiania incydentów przez część polityków i mediów w poprzednich latach.
Odnosząc się do udziału w Marszu Niepodległości polityków Prawa i Sprawiedliwości, Bosak przypomina, że szli też w marszu w 100-lecie odzyskania niepodległości, generalnie jednak, pozostając przy władzy, „lider PiS nie widział powodu, by schodzić do poziomu zwykłych ludzi”.
Natomiast teraz PiS jest po prostu partią opozycyjną, dokładnie tak samo jak i my. I to jest taki czas, który zbliża ludzi. Jakoś to rozumiem, nie będę wykorzystywał już tej okazji, żeby formułować na ten temat uwagi krytyczne. Chciałbym po prostu, żeby ci z polityków Prawa i Sprawiedliwości, którzy byli na marszu, wsłuchali się w to, co ludzie skandrowali, popatrzyli na te transparenty. I jeżeli będą mieli okazję w przyszłości, to żeby taką właśnie politykę realizowali, a nie jakąś inną, podszeptywaną z Brukseli – ocenił Bosak.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
Wnet.fm
Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet
jbp/