Site icon "Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Reklama
Reklama

Krztusiec. Szczep się co 10 lat

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Krztusiec, koklusz albo inaczej „studniowy kaszel” wcale nie zniknął. To silnie zakaźna choroba układu oddechowego, szczególnie niebezpieczna dla seniorów i dzieci. Szczepienie jest obowiązkowe u osób niepełnoletnich i powtarzane kilka razy począwszy od drugiego miesiąca życia. W dorosłości już tylko zalecane. Komu? Wszystkim, nawet tym szczepionym w dzieciństwie. Co 10 lat! Również kobietom w ciąży, by dziecko miało ochronę przez pierwsze tygodnie życia.

Oficjalne dane wskazują, że w Polsce każdego roku rejestruje się około 2000–3000 zachorowań na krztusiec. Dane za styczeń i luty 2024 roku mówią o 326 przypadkach krztuścach, podczas gdy w tym samym czasie 2023 r. zanotowano 156 zachorowań.

Eksperci podkreślają jednak, że dane dotyczące zachorowań mogą być niedoszacowane, bo często choroby tej nie diagnozuje się właściwie. Ponadto pacjent z uporczywym kaszlem nie zawsze trafia do lekarza. Często leczy się sam.

„Przed wprowadzeniem masowych szczepień w 1960 roku krztusiec był częstą przyczyną zgonów u dzieci poniżej pierwszego roku życia. W kolejnych latach liczba zachorowań zmniejszyła się ponad stukrotnie. Od połowy lat 90., także w krajach stosujących masowe szczepienia, obserwuje się wzrost zachorowań na tę chorobę, szczególnie u starszych dzieci oraz dorosłych” – czytamy na portalu szczepienia.info.

Krztusiec – co to za choroba?

Krztusiec, inaczej koklusz, zaburza pracę układu oddechowego. Aby zwalczyć infekcję, musi on być silny i wspomagany przez odporność organizmu.

– Gdy choruje dziecko, które nie ma jeszcze wykształconego układu oddechowego, może dojść do niewydolności oddechowej. Krztusiec to choroba, która wymaga naszej odporności. U noworodków zależy od tego, czy mama zaszczepiła się, będąc ciąży. To niezwykle istotne – podkreśla lek. Bożena Janicka, specjalistka medycyny rodzinnej i pediatrii.

Szczepienia zalecane są u kobiet w trzecim trymestrze ciąży, by przekazać przeciwciała dziecku.

– Ochrona przed krztuścem zaczyna się faktycznie od szczepienia ciężarnej kobiety, a potem starajmy się jak najszybciej wykonać szczepienia u noworodków, w siódmym tygodniu życia – podkreśla lekarka.
Dodaje, że chodzi o to, by dziecko możliwie jak najszybciej zbudowało własną odporność, bo choroba może mieć bardzo ciężki przebieg.

– To suchy, męczący, utrzymujący się nawet kilka miesięcy kaszel. Dziecko dusi się, wpada w bezdechy. Zdarza się, że choroba kończy się respiratorem. To nie jest zabawa. To ciężka infekcja, która może pojawić się na przestrzeni całego życia – przyznaje Janicka.

Odporności nie zdobywa się na całe życie ani po wykonaniu wszystkich obowiązkowych szczepień, ani nawet po przechorowaniu. Szczepienie w dzieciństwie daje ochronę na 8–10 lat. I warto o tym pamiętać, bo wiele osób w wieku 30–40 lat choruje, nie wspominając o tych w starszym wieku. Dla nich, podobnie jak dla dzieci, choroba bywa niebezpieczna.

– Kaszel suchy, „piejący”, bardzo męczący, utrzymywać może się kilka tygodni, a nawet kilka miesięcy. U seniorów krztusiec jest bardzo groźny, bo nie mają już odporności, a za to mają niestety obciążenia chorobowe. W takim wypadku bardzo często choroba ma zaostrzony przebieg, z dusznością, niewydolnością oddechową. Czasem kończy się respiratorem – wyjaśnia lekarka.

Janicka dodaje, że w krztuścu stosuje się leczenie objawowe (duszność, kaszel, bezdech), bo na samą chorobę nie ma leku.

– Lekiem jest profilaktyka, czyli szczepienie – przestrzega.

Jak często powinniśmy szczepić się przeciw krztuścowi?

O nie tylko obowiązkowych w dzieciństwie, ale również zalecanych szczepieniach przeciw krztuścowi w dorosłości musimy pamiętać. Zasada jest prosta. W 19. roku życia powinniśmy przyjąć dawkę przypominającą, a potem powtarzać szczepienie co 10 lat. Wcześniej jednak kalendarz obowiązkowych szczepień układa się następująco:


•    szczepionki DTP lub DTaP w drugim; trzecim–czwartym; piątym; 16–18 miesiącu życia;
•    szczepionki DTaP w szóstym roku życia;
•    szczepionki Tdap (z obniżoną zawartością antygenów krztuśca i błonicy) w 14. roku życia.


Eksperci NIZP – PIB przypominają, że „czas ochrony po zaszczepieniu dzieci szczepionką DTP z całokomórkowym składnikiem krztuśca) wynosi ok. 10–12 lat, a szczepionką DTaP z bezkomórkowym składnikiem krztuśca – ok. pięciu lat”.

„Osobie dorosłej można podać szczepionkę typu Tdap przeciw błonicy, tężcowi i krztuścowi z obniżoną zawartością antygenów krztuśca i błonicy. Kobietom w ciąży zaleca się podanie szczepionki typu Tdap między 27. a 36. tygodniem” – dodają.

Klaudia Torchała, zdrowie.pap.pl

Fot. PAP/ M. Kmieciński

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
Reklama
Reklama
Reklama
Exit mobile version