Kraj potrzebuje tysięcy mieszkań
Wiele instytucji, które zajmują się problematyką mieszkalnictwa w kraju, zwraca uwagę rządu na fakt, że Irlandia najbardziej potrzebuje mieszkań, a do tego grona dołączył właśnie Bank Centralny Irlandii, a wskazał, że nawet cele wyznaczane przez polityków są zbyt niskie.
BCI jest w swojej ocenie bardzo konkretny, więc na podstawie analiz wykazano, że w kraju rocznie powinno przez najbliższe 25 lat powstawać przynajmniej 52 000 domów. Jest to niezbędne, jak czytamy w raporcie Banku Centralnego, głównie ze względu na rosnącą populację ludności, ale też, aby odwrócić trend kryzysowy w zakresie mieszkalnictwa.
Co więcej, Bank Centralny dodał, iż do likwidacji deficytu mieszkań w kraju, w najbliższych dziesięciu latach powinno oddawać się do użytku 70 000 jednostek mieszkalnych rocznie, a to cel dwukrotnie wyższy od obecnego.
BCI dodaje, że niedobór mieszkań szkodzi społeczeństwu, więc część młodych ludzi bardzo długo mieszka z rodzicami, a część emigruje, głównie z powodu braku możliwości zakupu lub wynajęcia dla siebie odpowiedniego lokum. Bank dodaje, że w roku ubiegłym oddano do użytku 33 000 domów, a na ten rok minister mieszkalnictwa Darragh O’Brien zapowiada około 40 000, jednak analizy wskazują, że nie uda się osiągnąć tego celu i domów będzie znacznie mniej, niż mówi szef resortu.
Opracowanie Banku Centralnego pokazało również, że w ostatnich dziesięciu latach państwo zwiększyło nakłady na budownictwo mieszkalne z 1 mld € do 6,5 mld € rocznie, co jednak nadal wydaje się kwotą niewystarczającą. Stwierdzono jednak, iż aby sprostać popytowi, konieczne są usprawnienia w systemie planowania, zwiększenie podaży gruntów uzbrojonych oraz większe zachęty dla sektora prywatnego do inwestowania w rozwój.
Dodano również, że z powodu szkód, jakie kryzys finansowy pozostawił w branży budowlanej, wystąpiło niedoinwestowanie w maszyny i urządzenia.
Sektor budowlany jest nadmiernie zależny od małych firm, mówi raport, a te nie mogą cieszyć się oszczędnością skali, jaką oferują większe przedsiębiorstwa.
Dyrektor ds. ekonomicznych i statystyki Banku Centralnego Robert Kelly powiedział:
– Obliczyliśmy znaczące koszty ekonomiczne bierności politycznej przedłużającej nierównowagę między popytem na mieszkania a podażą. Spowoduje to wzrost kosztów utrzymania, a co za tym idzie, wzrost kosztów prowadzenia działalności gospodarczej w Irlandii, co ostatecznie zaszkodzi naszej globalnej konkurencyjności i zrównoważonemu wzrostowi standardów życia mieszkańców Irlandii w średnim okresie.
Równocześnie z publikacją raportu na temat rynku mieszkaniowego Bank Centralny zaktualizował również swoje prognozy gospodarcze. Ukazano, że gospodarka krajowa wzrośnie w tym roku o 2,4%, a w 2025 r. o 3%.
Liczba osób pracujących wzrośnie w tym roku o 3,4%, a stopa bezrobocia pozostanie na niskim poziomie 4,3%. W pierwszej połowie 2024 r. zatrudnienie wzrosło o 47 800 osób, przy czym 47% tego wzrostu przypadało na obywateli innych państw.
Bogdan Feręc
Źr. RTE
Photo by Troy Mortier on Unsplash