To z jednej strony bardzo dobra informacja, przynajmniej dla osób zatrudnianych za najniższą stawkę godzinową, ale zła dla rządu i przedsiębiorców, którzy już teraz narzekają, że koszty zatrudnienia są zbyt wysokie.
Zwyczajowo rząd nie odrzuca rekomendacji Low Pay Commission, a dzieje się tak dlatego, że sam powołał to ciało, by doradzało mu w zakresie niskich płac. Jednak obecnie zalecenie może wywołać ból głowy u ministra przedsiębiorczości i całego gabinetu, gdyż zobowiązał się, iż w kolejnym budżecie obniży koszty dla przedsiębiorców. Oznacza to, że podwyżka najniższej płacy krajowej staje w sprzeczności z zapowiedziami Komisji, co może wywołać niezadowolenie właścicieli firm.
Dodać również trzeba, że rząd i Komisja ds. Niskich Płac działają na tej samej podstawie, więc twierdzą, iż pomoc przedsiębiorcom należy się z powodu wysokich kosztów związanych z inflacją, a i tak samo uważa Komisja, która mówi, że najniżej wynagradzani pracownicy cierpią z powodu wysokich kosztów utrzymania, co jest pokłosiem inflacji.
Na tym punkty zbieżne się kończą, więc trzeba będzie znaleźć złoty środek, by zadowolić pracowników, ale też przedsiębiorców.
Z nieoficjalnych informacji z kół rządowych wiadomo, że Komisja Niskich Płac rekomenduje rządowi podniesienie płacy minimalnej o przynajmniej 1 € na godzinę, ale nie mniej niż 1,20 € za godzinę pracy. Tym samym jedna godzina najniżej opłacanej pracy dawać będzie zarobek w wysokości minimum 13,70 € za 60 minut.
W całej sprawie pojawia się jeszcze jedna kwestia, a chodzi o plany rządu, jakie ma w stosunku do płac w Irlandii, więc obecną płacę minimalną, już w 2026 roku chce zastąpić tą wystarczającą na godne utrzymanie. Z aktualnej propozycji podwyżki płacy minimalnej wynika, że stanie się ona pomocna dla rządu, który przygotowuje się do wprowadzenia tej zmiany, gdyż wówczas płace wzrosną jeszcze bardziej, a im wyższa płaca minimalna będzie teraz, tym mniejszy szok za półtora roku.
Jeżeli płaca wystarczająca na utrzymanie zostanie w Irlandii wprowadzona, wynosić będzie minimum 60% średniej płacy krajowej, czyli może zbliżyć się do ponad 20 € na godzinę, a wynika z obecnej średniej pracy w całej gospodarcze przy 40-godzinnym tygodniu pracy.
Jeżeli minister przedsiębiorczości Peter Burke wciąż chcieć będzie zmniejszania obciążeń dla pracodawców, prawdopodobnie przesunie o rok zwiększenie ilości płatnych dni zwolnienia lekarskiego, za które płaci pracodawca, ale może też wydłużyć obowiązywanie programu dotacji Increased Cost of Business, a ten skierowany jest do małych i średnich przedsiębiorstw.
W tej sprawie, czyli płacy wystarczającej na utrzymanie, pojawiło się też badanie, które na zlecenie Komisji ds. Niskich Płac wykonał Maynooth University, a ustalił, jaki wpływ może mieć wprowadzenie tych zmian na przedsiębiorstwa i osoby zatrudnione. Wykazano, że wprowadzenie najniższej płacy krajowej na poziomie 60% średniej krajowej, może spowodować wzrost płac bez negatywnego wpływu na liczbę przepracowanych godzin i zatrudnienie.
Jednak inaczej sprawa może wyglądać po przekroczeniu tego progu, a Low Pay Commission już teraz zapowiada, że po wprowadzeniu płacy wystarczającej na utrzymanie, rozważy w końcówce 2026 roku podniesienie jej do 66% średniej krajowej.
Obecnie płaca minimalna jest sporo niższa, a w 2022 roku wynosiła 50,9% średniej krajowej, by w roku ubiegłym podnieść się do 51,8%, a z początkiem tego roku wzrosła natomiast do 55,1% w stosunku do średniej płacy we wszystkich sektorach irlandzkiej gospodarki.
Na tym jednak nie kończą się problemy rządu, ponieważ w tej sprawie wypowiada się również Irlandzki Kongres Związków Zawodowych, który wzywa rząd, aby zniósł obniżone stawki dla osób młodszych. Jeżeli minister Burke zastosowałby się i do tego żądania, koszty dla pracodawców również zostaną podniesione, a chronić się oni mogą przed wyższymi kosztami zatrudniania osób młodszych w sposób, który blokować będzie osobom młodocianym dostęp do rynku pracy.
Jak informuje Central Statistics Office, na najniższych stawkach godzinowych w kraju zatrudnionych jest teraz około 164 000 pracowników.
Bogdan Feręc
Źr. Independent
Image by Stefan Schweihofer from Pixabay