Kolejka po prawo jazdy

Czas oczekiwania na egzamin do uzyskania prawa jazdy w Irlandii jest dosyć długa, jednak nie jest to wyłączną winą ośrodków egzaminowania, ponieważ sami przyszli kierowcy powodują jej wydłużanie.

Jak wynika z danych ośrodków egzaminacyjnych i Urzędu ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (RSA), część przyszłych kierowców nie stawia się na wyznaczone wcześniej egzaminy, co skutkuje utratą terminu, z którego mogłaby skorzystać inna osoba. Najgorzej pod tym względem wypada Dublin, gdzie ponad 2000 kierowców w 2023 roku nie stawiło się do egzaminu na prawo jazdy.

RSA stwierdza, iż w stolicy Irlandii to obecnie główny czynnika wydłużający czas oczekiwania na egzamin na prawo jazdy, a ten w Dublinie jest prawie dwa razy dłuższy niż typowy, jaki zakłada Urząd.

Dlatego sugeruje się, aby wraz z proponowanymi zmianami dotyczącymi uzyskiwania kolejnych pozwoleń na naukę jazdy, a w 2022 roku trzecie lub kolejne zezwolenie otrzymało ponad 28 570 osób, dokonać również zmian w zakresie niestawiania się egzamin na prawo jazdy. Zaproponowano, aby wprowadzić dla osób, które nie zgłoszą się w terminie na egzamin, żeby w ich przypadku stosować urzędowe odsunięcie na koniec kolejki lub inną karę porządkową.

W roku ubiegłym w całym kraju na egzaminy na prawo jazdy nie zgłosiło się łącznie 6441 kierowców, co stanowi ok. 4% ze wszystkich zarezerwowanych terminów.

RSA dodaje, że ta zasada, o ile zostanie wprowadzona, nie będzie dotyczyć przypadków wynikających z przyczyn losowych, więc każdy z nich miałby zostać przeanalizowany indywidualnie. W Dublinie na egzaminach na prawo jazdy nie pojawiło się 2210 osób i to o 10 razy więcej niż w Tipperary lub Waterford. W Monahgan i Leitrim ilość osób, która przegapiła swój termin w 2023 roku, była najniższa, więc wynosiła po 40 osób.

Na jakąś formę dyscyplinowania przyszłych kierowców nalegała również posłanka Socjaldemokracji Catherine Murphy, co zmniejszyć ma w jej opinii ilość pustych terminów, więc przyczyni się też do skrócenia kolejek na egzaminy do praw jazdy.

Na to wezwanie zareagował minister transportu Eamon Ryan, który zapewnił, iż jego resort pracuje już nad nowymi rozwiązaniami i po zmianie przepisów oczekuje skrócenia czasu oczekiwania na egzamin na prawo jazdy do poziomu 10 tygodni. Wg przedstawicieli Departamentu Transportu, tuż po zmianie przepisów, skróci się prawie natychmiast średni krajowy czas oczekiwania na egzamin, a docelowo, realny czas oczekiwania.

Bogdan Feręc

Źr. Independent

Fot. CC BY-SA 3.0 Statens Vegvesen

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
To jest rewolucja, k
Prezydent złożył