Kobiety nadal wyjeżdżają dokonać aborcji
To już prawie pięć lat od chwili, gdy w Irlandii, co było wynikiem ogólnokrajowego referendum, zmieniono ustawę aborcyjną, znaną jako uchylenie Ósmej Poprawki.
Od tamtej pory kobiety w Irlandii mogą, teoretycznie bezproblemowo korzystać z zabiegu usunięcia ciąży, ale z danych wynika, że przez te ostatnie pięć lat, poza krajem ciążę usunęło 775 kobiet na stałe zamieszkujących Zieloną Wyspę. National Women’s Council dodaje, że w Irlandii nadal obserwuje się bariery w usługach aborcyjnych i ponad 40% szpitali, nie zapewnia usług aborcyjnych.
Dyrektor Rady Kobiet Orla O’Connor powiedziała:
– Pięć lat temu Irlandczycy głosowali za współczującą opieką zdrowotną w zakresie reprodukcji na poziomie krajowym. Rząd otrzymał wyraźne upoważnienie do zapewnienia dostępu do aborcji, szczególnie w przypadku katastrofalnych scenariuszy i śmiertelnych wad płodu. Chociaż wiele kobiet ma dostęp do tej opieki od 2019 r. i jest to chwalone, jest zbyt wiele kobiet i kobiet w ciąży, które nadal nie mają takiego dostępu z powodu barier systemowych, zwłaszcza te najbardziej marginalizowane. Nasze restrykcyjne ramy prawne w połączeniu z loterią kodów pocztowych usług aborcyjnych, są nie do przyjęcia. Uchylenie Ósmej Poprawki nie oznaczało dostępu do aborcji tylko dla niektórych kobiet, a innych nie – świadczenie usług aborcyjnych musi być konsekwentne i sprawiedliwe.
Wg Rady Kobiet głównymi barierami, które należy likwidować, są kryminalizacja aborcji po 12. tygodniu ciąży, więc po dokonaniu w takim przypadku aborcji, lekarze ścigani są przez prawo, o ile zabieg nie był przeprowadzony z wyjątkowych przyczyn. Dodatkowo Rada podkreśla, że problemem jest trzydniowy okres oczekiwania na zabieg aborcyjny, co może wpływać na stan psychiczny kobiet, ale i niski dostęp do usług aborcyjnych w szpitalach. Z informacji podawanych przez Krajową Radę Kobiet wynika, że 8 z 19 szpitali położniczych w kraju, nie świadczy usług aborcyjnych wynikających z przepisów.
Dyrektor Rady Kobiet Orla O’Connor kontynuowała:
– W odniesieniu do 775 osób, które wyjechały za granicę w celu przeprowadzenia aborcji, odkąd usługi stały się tutaj dostępne, są to osoby, o których wiemy, że podały swoje adresy w Irlandii. Od zawsze wiemy, że liczby są prawdopodobnie niedoszacowanie. Dostawcy usług medycznych mówią nam, że głównym powodem ich podróży jest wąski 12-tygodniowy (limit) powodujący problem, szczególnie jeśli przegapiło się okres, jesteś w ósmym tygodniu ciąży, a potem, mamy trzydniowy okres oczekiwania. Mamy też problemy z zasięgiem w całym kraju. Więc kiedy to wszystko się kumuluje, ludzie zbliżają się bardzo do limitu 12 tygodni, potem go przekraczają, a potem podróżują. To część problemu. Drugi powód dotyczy par (z diagnozą śmiertelnej wady płodu) i naprawdę słyszymy łamiące serce historie od par, w których lekarze muszą przewidzieć, że płód umrze w ciągu 28 dni od wykrycia jego anomalii, a lekarze mówią, że to jest po prostu zbyt sztywne. Nie potrafią dokładnie określić dnia, w którym płód może umrzeć, więc pary wciąż podróżują za aborcją w przypadkach ciąż ze śmiertelną wadą płodu. Naprawdę mówimy, jeśli chodzi o przegląd rządu, że muszą postępować zgodnie z wytycznymi Światowej Organizacji Zdrowia, które zostały wydane dla wszystkich krajów od czasu uchylenia Ósmej Poprawki, które mówią o usunięciu obowiązkowych okresów oczekiwania, ponieważ nie ma dla nich medycznego powodu, i także o zniesienie ograniczeń ciąży wynoszących 12 tygodni, kryminalizacji opieki aborcyjnej po 12 tygodniach.
Dyrektor O’Connor równie źle ocenia dostęp do usług szpitalnych w zakresie usług aborcyjnych, co określa, jako negatywny wpływ na wiele kobiet, szczególnie tych, które nie do końca znają tutejszy system opieki zdrowotnej, a co dotyczy np. migrantów.
Dyrektor O’Connor dodała:
– Zanim dotrą do lekarza rodzinnego, może być już za późno, a potem trzeba znaleźć szpital i po prostu robi się za późno. Więc te bardziej bezbronne kobiety naprawdę wydają się przegrywać.
Krajowa Rada Kobiet zapoczątkowała dzisiaj kampanię, która stanie się wsparciem dla mieszkańców Irlandii, aby mogli zwrócić się do swoich lokalnych przedstawicieli władz, wzywając ich, do zaangażowania się w rozpoczęcie reformy przepisów aborcyjnych. Kampania jest dostępna na stronie internetowej Rady Kobiet.
Bogdan Feręc
Źr: Independent