Kilkaset osób czekało na karetkę ponad godzinę

Pogotowie Ratunkowe w Irlandii twierdzi, że pomimo istniejących opóźnień, bliskie jest realizacji celów, jakie zostały postawione przed załogami ambulansów, więc reaguje we wszystkich przypadkach i stara się dotrzeć do potrzebujących na czas.

Jak jednak wiemy z danych za drugą połowę ubiegłego roku, ponad 850 chorych czekało na przyjazd ambulansu ponad godzinę, a trzy osoby z obrażeniami ciała oczekiwały na przyjazd karetki ponad trzy godziny. Krajowe Pogotowie Ratunkowe (NAS) natychmiast reaguje w sytuacjach bezpośredniego zagrożenia życia, w tym przy zatrzymaniu akcji serca lub oddechu, ale też w przypadkach problemów z układem sercowo-naczyniowym.

Najdłużej jednak na przyjazd ekipy ratunkowej pogotowia czekali mieszkańcy Cork i Wexford, gdzie na ambulans statystycznie czeka się najdłużej. Ze wszystkich 864 wezwań, gdzie czas oczekiwania przekraczał godzinę, 14% dotyczyło hrabstwa Cork, a kolejnym najbardziej dotkniętym hrabstwem było Wexford, gdzie obsługa 96 oddzielnych telefonów alarmowych w sprawie chorych lub rannych pacjentów zajęła co najmniej godzinę. Inne hrabstwa o stosunkowo dużej liczbie opóźnień przekraczających godzinę to Donegal 61, Mayo 46, Tipperary 58 i Waterford 49.

Hrabstwami z jednym z najniższych poziomów opóźnień stały się Longford, Sligo i Westmeath, a w tych tylko siedem zgłoszeń dotyczyło czasu oczekiwania ponad godzinę. W mieście Limerick na ambulans ponad godzinę czekało 37 osób, w Galway 23, a w Dublinie 16.

W przypadku 732 wezwań krajowych karetka pojawiła się w czasie od 60 do 90 minut, a w 110 połączeniach alarmowych zajęło to od 90 do 120 minut. 20 razy osoby z zagrożeniem życia czekały na przyjazd ekipy ratunkowej od 2 do 3 godzin.

Dwa wezwania, więc to z Carlow i Wexford stały się rekordowe, bo czas oczekiwania na ambulans w przypadku wezwania „RED”, więc z zagrożeniem życia trwał ponad 180 minut. Średni czas przyjazdu ekipy ratunkowej w Carlow wynosi jednak 15 minut i 5 sekund.

NAS w oficjalnych dokumentach podaje jednocześnie, że większości przypadków reaguje na wezwania w wyznaczonym czasie, a najszybciej w tych bezpośredniego zagrożenia życia i te traktuje priorytetowo. Czas oczekiwania różni się jednak w zależności od hrabstwa, więc jego rozległości, ale też w zależności od miasta i możliwości przedostania się z punktu A do punktu B.

Bogdan Feręc

Źr. Extra.ie

Photo CC BY-SA 2.0 William Murphy

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS: