Kiedy zakończy się serial o zniesieniu abonamentu telewizyjnego?

Na to pytanie nikt w Irlandii nie może jeszcze odpowiedzieć, ponieważ nie ma zgody politycznej, w jaki sposób opłata telewizyjna pokrywać ma koszty ponoszone przez nadawców publicznych.

Propozycji było kilka, więc reforma obecnej opłaty, czyli oprócz zmiany nazwy przeniesienie obowiązku jej zbierania na Revenue, po finansowanie ze środków państwowych lub połączenie obu metod. Żadna z partii tworzących obecną koalicję rządzącą nie chce jednak ustąpić ze swojej propozycji, więc powstał gabinetowy pat w tej sprawie.

Żeby jednak sytuacja nie ciągnęła się w nieskończoność, problemem zajęła się Komisja ds. Mediów Oireachtas i co ważne, podjęła już w tej kwestii wiążącą decyzję.

Posłowie i senatorowie zgodzili się, co jest rekomendacją do rządu, aby w kraju zniesiono opłatę abonamentową. Wraz z rekomendacją, pojawił się również raport dotyczący funkcjonowania mediów w Irlandii, a w tym w 29 punktach zawarto szczegółowy schemat modelu biznesowego mediów oraz długoterminową wizję całego sektora.
W jednym z punktów zaleca się też, aby państwowi nadawcy finansowani byli ze środków Skarbu Państwa.

Finansowanie mediów w Irlandii ma być przeniesione pod zarząd nowego ciała, czyli Coimisiún na Meán, a prowadzone na podstawie opracowanych strategii rozwoju, pozyskiwania funduszy reklamowych oraz ze względu na misję, jaką mają w statucie wpisane media publiczne.

Samo zalecenie Komisji ds. Mediów połączonych izb parlamentu nie oznacza, że rząd zgodzi się na takie rozwiązanie, ponieważ część ministrów odrzuca ten model finansowania mediów publicznych. Komisja stwierdziła w swojej mowie końcowej, że przed minister ds. mediów Catherine Martin, jest obecnie bardzo trudne zadanie, by przekonać cały gabinet do zatwierdzenia zmian dotyczących finansowania mediów publicznych.

*

Tak się zastanawiam, dlaczego ministrowie nie chcą zgodzić się na finansowanie mediów publicznych z państwowej kasy? Przecież to i tak pieniądze podatników, więc ze swojej kieszeni nie zapłacą. Powód może być inny, więc zawłaszczanie mediów przez ekipy rządzące, które, jak w Polsce, po przejęciu władzy, przeprowadzą czystki i wstawią „swoich” ludzi. Tym samym media publiczne w Irlandii, które jakby trochę opierały się wpływom politycznym, zaczną działać pod dyktando kolejnych rządów i będą tubą propagandową.

Bogdan Feręc

 Źr. NewsTalk

Photo by Jonas Leupe on Unsplash

Udostępnij:
ZNAJDŹ NAS:
Papierosy dla 21-lat
Pierwszy lipcowy wee