W Irlandii od wczoraj wdrożono do realizacji postanowienie Departamentu Środowiska, a to mówi o pobieraniu opłat za butelki i puszki po napojach, które kupowane są w sklepach.
Ważne jest jednak, że obowiązuje obecnie czteromiesięczny okres przejściowy, więc detaliści nie są w pełni zobowiązani do wypełniania litery ustawy, ale muszą dążyć do jej realizacji. Tym samym część kupowanych napojów może mieć więc doliczoną kaucję, a część nie. Informację o pobranej kaucji otrzyma się w formie ustnej od kasjera, a i zawarta zostanie na paragonie zakupów.
Zmienią się też nieco informacje na samych opakowaniach zwrotnych, a od czerwca każde już będzie musiało zawierać informację, czy jest to opakowanie zwrotne, czy może nie. Oznaczenie ma przybrać formę graficzną ze znakiem „Return”.
W przypadku takiego oznaczenia, butelka i puszka obarczona zostanie opłatą kaucyjną i klient będzie mógł oddać takie w dowolnym punkcie odbioru opakowań, o ile forma opakowania zostanie zachowana. To w prostej linii prowadzi do stwierdzenia, że zakończyć należy ze zgniataniem butelek i puszek, gdyż automat przyjmujący zwroty, nieczytelne opakowanie może odrzucić.
Szczegóły programu pobierania i zwrotu kaucji wyjaśnia na swojej stronie irlandzki operator systemu „Re-Turn”, a można zapoznać się z nim tutaj.
Bogdan Feręc
Źr. RTE
Photo by ReTurn