Żarówka zamigotała ciepłym światłem, przywołując zanurzoną w myślach Mariannę do świata realnego i wtedy przypomniała sobie, że przez cały dzień, oprócz porannej wizyty nie pojawiła się w swojej cukierni. Wzięła do ręki telefon, wybrała spośród zapisanych numerów ten, który ją interesował i nacisnęła zieloną słuchawkę. W telefonie usłyszała głos Antoniego, który zaskoczony zapytał, dlaczego nie odzywała

Czytaj więcej

Kiedy spojrzała w lustro, oczom jej ukazał się widok doświadczonej losem kobiety, która miała za sobą kilka nieudanych związków, choć nie można było powiedzieć, że daleko jej było do osoby pozbawionej sukcesu. Marianna kierowała całkiem dużą firmą, którą odziedziczyła po przedwcześnie zmarłym ojcu, a już we wczesnych latach dziecięcych często przesiadywała z nim w cukierni,

Czytaj więcej