Kanały pogodowe mogą wprowadzać w błąd
W mediach społecznościowych pojawiło się w ostatnich latach wielu hobbystów meteorologii, którzy zaczęli właśnie stwarzać problemy, a wszystko za sprawą ich „prognoz”, które wielokrotnie nie mają żadnego związku z rzeczywistością.
Są natomiast obliczone na uzyskanie popularności, więc jako takie, posługują się nadintepretowaniem danych, jakie uzyskują z oficjalnych stron instytutów meteorologicznych. Tak samo jest w Irlandii, gdzie znajdzie się przynajmniej kilkanaście profili, a założone zostały przez domorosłych entuzjastów wydarzeń pogodowych i w części zyskali spore grono obserwujących, choć powodów ku temu jest niewiele.
Jedna z takich facebookowych stron ma już grubo ponad 100 000 obserwujących i notuje kolosalną ilość wejść, gdy Met Éireann zaledwie sugeruje, że warunki pogodowe mogłyby się pogorszyć, a wówczas otrzymuje się tam informacje o zbliżającym kataklizmie.
Do tego profile takie naciągają fakty, więc wiele razy zdarzyło się, że przesadzały z podawaniem wartości przewidywanych temperatur, a i podnosiły przypuszczalną siłę wiatru i same wprowadzały ostrzeżenia pogodowe. Wysyp dramatycznych ostrzeżeń miał miejsce w okolicach 3 stycznia, kiedy to twierdzono, a powoływano się wówczas na Krajową Agencję Meteorologiczną Met Éireann, że zbliża się właściwie armagedon i należy się do niego poważnie przygotować.
Część z tych „meteorologów” twierdziła, że należy zrobić zapasy, bo przecież zasypany śniegiem kraj, pozbawiony zostanie dostaw jakiejkolwiek żywności, a i nie wiadomo, jak długo kataklizm będzie trwać. Jedna z takich stron twierdziła nawet, iż epoka lodowcowa w Irlandii trwać będzie przez przynajmniej dwa tygodnie, a kolejna skupiła się na podkreślaniu, że dzieje się tak w wyniku zanieczyszczenia atmosfery.
Również język używany w mediach społecznościowych przez tych „specjalistów” od pogody miał być wyraźnym wskazaniem, iż do wyspy zbliża się najgorsze, co mogło ją spotkać w całej historii, a to również miało podkreślić powagę sytuacji.
Wiadomości te nie pozostały bez echa, bo część obserwujących rzeczone strony w swoich komentarzach potwierdzała takie obawy, więc namawiała też innych odbiorców tych niepotwierdzonych treści, aby np. gromadzili zapasy żywności.
Żeby jednak pozostać w zgodzie z prawdą, jedyną instytucją, która uprawniona jest w Irlandii do wydawania ostrzeżeń pogodowych, wciąż pozostaje wyłącznie Met Éireann i to ta agencja podaje oficjalne dane o stanie pogody w kraju. Co istotne, Met Éireann nie posługuje się językiem mogącym wywołać panikę, a informuje o potencjalnych szkodach, jakie może wyrządzić silny wiatr lub rzęsiste opady deszczu.
Meteorolodzy dodają, że w większości informacji, jakie przekazywane są z wyprzedzeniem, znajdzie się również klauzulę, w której mówi się, iż dłuższe niż trzydniowe prognozy pogody, obarczone są wysokim stopniem niesprawdzalności. Met Éireann dodaje jednocześnie, iż lepiej jest korzystać podczas sprawdzania prognoz pogody oficjalnymi danymi z ich strony, gdyż to jedyna instytucja zajmująca się przewidywaniem pogody w kraju, która działa od dziesiątek lat i wyposażona jest w nowoczesny sprzęt do określania warunków atmosferycznych, jak i posiada sprzęt do ich przewidywania.
Bogdan Feręc
Źr. PA Media