Po wczorajszej rezygnacji prezydenta Joe Bidena o kolejną kadencję w Białym Domu kandydatką na 47. prezydenta USA stała się aktualna wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Kamala Harris.
W swoim nagłym wystąpieniu Kamala Harris stwierdziła, że zrobi wszystko, co jest w jej mocy, żeby pokonać ubiegającego się o fotel w Gabinecie Owalnym Donalda Trumpa, a jednocześnie podziękowała Joe Bidenowi, iż poparł jej kandydaturę.
Co ważne, szef Partii Demokratycznej Jamie Harrison powiedział, że proces nominacji kandydata dopiero się rozpoczyna i będzie zgodny z oczekiwaniami demokratów, więc „przejrzysty i zdyscyplinowany”.
W swoim oświadczeniu Kamala Harris powiedziała:
– Jestem zaszczycona, że otrzymałam poparcie prezydenta i mam zamiar zapracować na tę nominację i wygrać ją.
Jednocześnie Kamala Harris z uznaniem wypowiadała się o decyzji Bidena, a jego krok określiła, jako „bezinteresowny i patriotyczny czyn”, który pokazuje, że urzędujący prezydent kraj i jego mieszkańców „stawia ponad wszystko”.
Kandydaturę Harris poparli już były prezydent USA Bill Clinton i jego żona Hillary.
W tej sprawie pojawiła się również wypowiedź kandydata na prezydenta Donalda Trumpa, który stwierdził, że Kamala Harris będzie jeszcze łatwiejsza do pokonania, niż był Joe Biden, a dodał:
– Joe Biden, nie nadawał się na prezydenta.
Lider demokratów Jamie Harrison w swoim oficjalnym oświadczeniu napisał:
– W nadchodzących dniach partia podejmie przejrzysty i zdyscyplinowany proces, aby jako zjednoczona Partia Demokratyczna posunąć się naprzód z kandydatem, który w listopadzie może pokonać Donalda Trumpa.
Kamala Devi Harris urodziła się 20 października 1964 roku w Oakland, z wykształcenia jest prawniczką, a zajmowała m.in. urząd prokuratora okręgowego hrabstwa Alameda. Jej rodzice przybyli do USA z Jamajki i w połowie jest hinduską.
Bogdan Feręc
Źr. AP/Reuters/PAP
Fot. Public domain Lawrence Jackson