Kampania #BrukselaToNieKurort zachęca do świadomego głosowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Europa stoi obecnie przed tak dużymi wyzwaniami jak agresywna Rosja, zmiana klimatu czy cyberzagrożenia, do sprostania którym potrzebne są konkretne umiejętności. Zdaniem twórców kampanii, „Bruksela” nie powinna być sposobem na „polityczne wakacje”, a miejscem, gdzie kompetentne osoby decydują o losach Polski i Europy.
Wybory do Parlamentu Europejskiego już w najbliższą niedzielę. Organizatorzy kampanii #BrukselaToNieKurort zwracają uwagę na to, by nie zostawiać wyboru kandydata lub kandydatki w tym ważnym głosowaniu na ostatnią chwilę.
„Warto poświęcić trochę czasu na poznanie kandydatów i kandydatek ze swojego okręgu. Sprawdzenie, czy orientują się w wyzwaniach, które obecnie stoją przed Unią Europejską, np. zmianach klimatu, bezpieczeństwie cyfrowym czy kwestiach europejskiej gospodarki. Czy mają kompetencje do tego, by tworzyć prawo unijne, budować sojusze, mądrze reprezentować interes Polski, ale też wykorzystywać siłę polskiej reprezentacji w budowaniu pozycji Unii na świecie. W czasach internetu i mediów społecznościowych, a także dostępnych portali pomagających rozeznać się wśród komitetów i kandydatów, weryfikacja najbardziej pasującej nam osoby nie powinna sprawić problemów” – podkreśla Magdalena Tchórznicka, prezeska Fundacji Szkoły Liderów, organizatora kampanii #BrukselaTonieKurort.
Spot: Bruksela to nie kurort
Top 5 wyzwań Europy na nową kadencję PE
„Śledząc megatrendy, można pokusić się o wytypowanie głównych wyzwań na kolejną kadencję Parlamentu Europejskiego (2024-2029), z którymi będą musieli zmierzyć się nowi europosłowie i europosłanki. Ważne, by tych wyzwań świadomi byli też sami wyborcy, żeby mogli świadomie zagłosować” – dodaje Magdalena Tchórznicka.
1. Bezpieczeństwo (zagrożenie ze strony Rosji i przyszłość Ukrainy)
Narastające zagrożenie ze strony Rosji, a zwłaszcza rozpoczęta przez nią w 2022 r. pełnoskalowa inwazja na Ukrainę, popychają Unię Europejską ku większym inwestycjom we własną obronność. Chociaż powstanie wspólnej unijnej armii nie wydaje się możliwe w obecnej dekadzie, to już zaangażowanie środków UE w finansowanie obronności poszczególnych krajów jest kwestią, która może się pojawić na agendzie w najbliższych latach. Kwestie bezpieczeństwa związane są też z odbudową Ukrainy ze zniszczeń wojennych i jej integracją ze strukturami Unii Europejskiej. W tle pojawia się również temat ewentualnego członkostwa innych krajów, jak Gruzja czy Mołdawia, które Rosja też uznaje za własną strefę wpływów.
2. Zmiana klimatu i ochrona środowiska
27 krajów samodzielnie nie rozwiąże globalnego problemu, jakim są zmiany klimatu. Jednak jako jeden z najbardziej rozwiniętych regionów świata Unia Europejska chce przestać sama przyczyniać się do przegrzania Planety, jak również pokazać innym, że skuteczna zielona transformacja jest możliwa. Dlatego UE dąży do przejścia na gospodarkę niskoemisyjną, zwiększenia udziału odnawialnych źródeł energii oraz ochrony bioróżnorodności i obszarów cennych przyrodniczo. Wiele rozwiązań zostało już wypracowanych i przynoszą swoje efekty – w 2023 r. unijna gospodarka urosła o 0,5%, a emisje CO2 zmalały o 8% w porównaniu z 2022 rokiem. Rolą nowego PE będzie dopilnowanie, by konieczne zmiany były wdrażane konsekwentnie, a jednocześnie sprawiedliwie społecznie. Temu mają służyć także inwestycje w nowe zielone technologie i rozwiązania.
3. Demografia i trudny start młodych
Przez turbulencje gospodarcze związane z pandemią i wojną w Ukrainie nasz kontynent doświadczył niespotykanej od dekad inflacji. Wysokie ceny dają się szczególnie we znaki młodym Europejczykom, którzy już wcześniej mieli trudności z usamodzielnieniem się – zdobycie dobrej pracy czy możliwość wynajęcia lub kupna mieszkania nie zawsze jest dla nich osiągalne. Drugą stroną tego samego problemu jest szybkie starzenie się europejskich społeczeństw, co stanowi wyzwanie dla systemów opieki zdrowotnej i emerytalnej.
4. Niepewna sytuacja międzynarodowa
Na zagrożenia ze strony Rosji nakłada się potencjalne osłabienie sojuszu Europy z USA, jak również rosnąca presja gospodarcza i technologiczna ze strony Chin. Dużym zewnętrznym graczom zależy na szerzeniu dezinformacji i pogłębianiu podziałów, tak by obszar UE przestał być stabilną wyspą, a zmienił się w pole do rozgrywania rozmaitych interesów.
5. Dezinformacja i sztuczna inteligencja
Popularność platform społecznościowych wykorzystujących nasze dane osobowe sprawiła, że spora część z nich jest w użyciu korporacji spoza Europy. Wiele nowych technologii staje się narzędziami inwigilacji Europejczyków i służy do rozprzestrzeniania dezinformacji celem wywoływania napięć społecznych. Analitycy VoxCheck wskazują, że polskie media od 2022 roku są na pierwszym miejscu wśród krajów europejskich pod względem fałszywych informacji rozpowszechnianych przez Rosję. Dotyczą one głównie kreowania fałszywego wizerunku ukraińskich uchodźców, wzbudzania niechęci czy wręcz wrogości wobec nich oraz przebiegu działań wojennych. Do tego dochodzi sztuczna inteligencja, która wręcz z każdym miesiącem daje użytkownikom nowe możliwości, ale potencjalnie może także pozwolić wrogim podmiotom na manipulacje na niespotykaną dotąd skalę.
„W ramach kampanii uświadamiamy wyborcom, jakie sprawy będą podejmowane w najbliższych latach przez Unię Europejską. Kwestie dotyczące zagrożeń cybernetycznych, zmiany klimatu czy stosunków z Rosją są realne. Wiemy jednak, że sama świadomość zagrożeń nie wystarczy, dlatego pokazujemy również nasz wpływ, jako jednostek, na kształtowanie przyszłości. Mówimy o kompetencjach, które powinny posiadać osoby reprezentujące nas w europarlamencie. I przede wszystkim: podkreślamy, że zdecydowanie nie warto pozostawić kwestii wyboru innym! 9 czerwca stawmy się tłumnie przy urnach i zagłosujmy na kompetencje” – podsumowuje Magdalena Tchórznicka ze Szkoły Liderów.
#BrukselaToNieKurort to kampania Fundacji Szkoła Liderów edukująca na temat świadomego głosowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Jej celem jest informowanie na temat zagrożeń i wyzwań stojących przed Unią Europejską oraz krajami członkowskimi, a także edukacja w zakresie kompetencji niezbędnych u osób reprezentujących Polskę na arenie międzynarodowej.
Fundacja Szkoła Liderów im. Zbigniewa Pełczyńskiego (od 30 lat) pracuje na rzecz rozwoju świadomego, opartego na wartościach przywództwa. Wynajduje i wspiera liderów i liderki różnych obszarów życia publicznego: w organizacjach pozarządowych, instytucjach samorządu terytorialnego, w partiach i organizacjach politycznych, a także biznesie. Jest miejscem spotkania i dialogu. W jej programach uczestniczą osoby z różnych opcji politycznych i społecznych.
Źródło informacji: Fundacja Szkoła Liderów im. Zbigniewa Pełczyńskiego