Nieleczona alergia może być bardzo uciążliwa, ale niewiele osób zdaje sobie sprawę, że może również negatywnie wpłynąć na zdrowie jamy ustnej.
Kserostomia (suchość w jamie ustnej), kandydoza (grzybica), zwiększone ryzyko próchnicy i problemy z dziąsłami – to niektóre dolegliwości stomatologiczne, z jakimi borykają się alergicy. Do rozwoju podobnych przypadłości mogą prowadzić zarówno objawy samej alergii, jak i leki stosowane, aby je zminimalizować.
Ślina ma swoje zadania
Choć suchość w ustach niekoniecznie wydaje się wielkim problemem, może poważnie zaszkodzić zdrowiu zębów. Ślina odgrywa bowiem kluczową rolę w zdrowiu jamy ustnej: w ciągu dnia wypłukuje resztki jedzenia, bakterie i płytkę nazębną. Jeśli nie produkujemy jej wystarczającej ilości, bakterie mogą się rozwijać i wykorzystywać cukry w ustach jako paliwo do tworzenia kwasów, które niszczą szkliwo zębów i umożliwiają infekcje.
– Do suchości w ustach może prowadzić oddychanie przez usta, np. jeśli mamy zatkany nos wskutek kataru, ale także antyhistaminowe leki przeciwalergiczne czy stosowana pomocniczo pseudoefedryna zmniejszająca obrzęk śluzówek. Obniżona ilość śliny to większe ryzyko namnażania się szkodliwych bakterii, co poskutkuje nieświeżym oddechem oraz, co gorsza, zwiększonym ryzykiem chorób dziąseł i próchnicy – ostrzega lek. dent. Agnieszka Juśkiewicz z Medicover Stomatologia Łódź Pomorska.
Przyczyna może leżeć także po stronie leków
– Obecnie stosowane leki przeciwalergiczne drugiej generacji teoretycznie nie mają działania antycholinergicznego ośrodkowego (zwiększona senność) ani obwodowego (tj. zmniejszone wydzielanie śliny, suchość śluzówek), w przeciwieństwie do leków pierwszej generacji. Jednak ich działanie bywa osobniczo zmienne i wciąż część osób może tych efektów w mniejszym lub większym stopniu doświadczać na co dzień. Możemy wtedy zapytać lekarza alergologa o zmianę stosowanego leku na inny preparat w obrębie II generacji lub spróbować stosować alternatywnie leki podawane i działające przeciwalergicznie miejscowo: krople do oczu lub nosa – wyjaśnia lek. Monika Grzelczyk-Wielgórska, alergolog dziecięcy z Centrum Medicover Warszawa Jerozolimskie.
– Ważne jest, żeby wiedzieć, że leki przeciwhistaminowe oraz sympatykomimetyczne (obkurczające błonę śluzową nosa), tj. pseudoefedryna, działają wyłącznie objawowo, ale nie leczą przyczyny dolegliwości. Leczeniem przyczynowym, które pozwala uzyskać trwałą poprawę lub zdecydowaną redukcję objawów alergii, jest odczulanie z zastosowaniem szczepionek alergenowych – zastrzega specjalistka.
Myj zęby po inhalacji
Niektóre z leków, poprzez drogę podania i charakter, mogą predysponować do kandydozy jamy ustnej. Ich właściwości immunosupresyjne osłabiają działanie układu odpornościowego. W wyniku tego na języku, dziąsłach i śluzówkach jamy ustnej mogą pojawiać się piekące, zaczerwienione zmiany z białym nalotem.
Sterydy wziewne podawane są w nowoczesnych inhalatorach, a ich cząstki są tak drobne, że docierają do oskrzeli, a zatem do miejsca, gdzie mogą działać bezpośrednio. Nieprawidłowe podanie leku z inhalatora sprawia, że cząstki leku zatrzymują się w jamie ustnej na śluzówkach, a nie są wciągane do oskrzeli. To w znacznym stopniu nie tylko zmniejsza skuteczność leczenia, ale i zwiększa ryzyko grzybicy jamy ustnej.
– Dlatego tak ważne jest, by inhalator był prawidłowo dobrany, a w przypadkach trudności z podażą leku wziewnego zaleca się stosowanie spejsera, czyli komory inhalacyjnej. Konieczne jest również przepłukiwanie ust wodą po aplikacji, a w optymalnych warunkach: umycie zębów po podaniu leku – radzi Monika Grzelczyk-Wielgórska.
Nie zapominajmy o higienie samego inhalatora – obowiązkowo należy myć ustnik inhalatora i spejsera po każdym użyciu.
Oprócz tego warto uwzględnić w diecie kiszonki, kefiry czy jogurty, które zawierają probiotyki. Pomocniczo możemy stosować profilaktyczne płukanki z przeciwbakteryjną i przeciwgrzybiczą chlorheksydyną. Jeśli zaobserwujemy niepokojące objawy – oprócz białego nalotu także m.in. afty, zapalenie kącików ust potocznie zwane zajadami – powinniśmy zgłosić się do lekarza.
Nie bagatelizuj bólu zatok
Alergiczne zapalenie błony śluzowej nosa może skutkować także zatykaniem ujść zatok szczękowych.
– W efekcie dochodzi do nagromadzenia wydzieliny, wzrostu ciśnienia. Pojawia się ból okolic policzków. Może on promieniować do zębów szczęki, dając wrażenie, że mamy problem z zębami. Zatoki są bardzo blisko korzeni zębów w górnym łuku, więc faktycznie narastający stan zapalny może powodować ból, którego źródło jest trudne do wskazania. Wszystko powinny wyjaśnić przegląd zębów i diagnostyka RTG – tłumaczy Agnieszka Juśkiewicz.
Dentystka ostrzega, aby nie bagatelizować bólu zatok, gdyż zablokowana w nich wydzielina to środowisko idealne do rozwoju bakterii, a stąd już prosta droga do ostrego stanu zapalnego.
Alergia od zębów
Mechanizm ten może działać także odwrotnie – zły stan przyzębia jest potencjalnym czynnikiem ryzyka chorób zapalnych o charakterze ogólnoustrojowym, w tym chorób alergicznych. Badania naukowców z uniwersytetu w Seulu z 2020 r. wskazują, że istnieje silna zależność pomiędzy złym stanem zdrowia zębów u starszych dzieci (12–18 lat) a ryzykiem zachorowania przez nie na astmę, katar alergiczny, a nawet atopowe zapalenie skóry (AZS).
– Jest jasne, że bakterie, które zainfekowały miazgę zęba lub przyzębie, mogą przedostawać się do krwiobiegu i powodować szkody nawet w odległych organach. Jakby tego było mało, mediatory procesu zapalnego wyzwalane w chorych dziąsłach mogą także przyczyniać się do indukowania procesów zapalnych, prowadzących m.in. do obciążenia układu krążenia, układu nerwowego, pracy nerek i teraz wiemy, że alergii również, a kolejne związki wciąż odkrywamy – przyznaje dentystka.
Jak zapobiec nadmiernej suchości w ustach
– Dbaj o higienę jamy ustnej: myj zęby pastą z fluorem, nitkuj, regularnie kontroluj zęby u specjalisty.
– Nawadniaj się. Picie wody przez cały dzień jest nie tylko dobre dla całego ciała, ale także pomoże produkować więcej śliny i wypłukać szkodliwe patogeny.
– Unikaj słodzonych i gazowanych napojów.
– Żuj gumę bez cukru – pobudza to wydzielanie śliny, natomiast cukier szkodzi zębom.
– Dbaj o odpowiednią wilgotność w pomieszczeniach, w których przebywasz. Możesz również umieścić nawilżacz powietrza w sypialni, aby nawilżyć powietrze i zapobiec wysuszeniu ust. Unikaj przesadnego stosowania klimatyzacji.
– W konsultacji z lekarzem możesz zastosować preparaty ślinozastępcze, które zawierają związki ułatwiające utrzymanie nawilżenia (kwas hialuronowy, aloes, glicerynę, lipidy), ale także regenerujące śluzówkę (pantenol, witaminy) oraz substancje ograniczające rozwój bakterii (ksylitol, cynk).
Monika Grzegorowska, zdrowie.pap.pl