Jak kupuje się na wyspie naukowców?

W Irlandii na Trinity College Dublin (TCD) powstała właśnie nowa Katedra Nauk o Klimacie, a prace naukowe i kształcenie studentów będzie miało między innymi związek z osiąganiem celów klimatycznych i działaniami związanymi z oczyszczaniem środowiska.

Szefową Katedry została profesor Karen Wiltshire, a w całości jej wynagrodzenie pokryte zostanie z funduszy, jakie przekazała firma Irish Cement z CRH Group, więc największego zakładu zanieczyszczającego atmosferę w Irlandii. Stanowisko szefa katedry opłacane będzie przez Irish Cement przez najbliższe 10 lat, natomiast TCD otrzymało do tej pory kwotę oscylującą w okolicy 1,5 mln € na utworzenie działu badań o klimacie.

W oświadczeniu Trinity College Dublin możemy przeczytać:

– To pionierskie stanowisko jest finansowane przez CRH w ramach ciągłych inwestycji w badania i innowacje, mających na celu przyspieszenie przejścia na bardziej zrównoważone środowisko.

Z zadowoleniem z objęcia przez profesor Wiltshire nominacji skomentował dyrektor generalny Grupy CRH Albert Manifold, który powiedział, że wniesie ona „wartość, wspierając działania na rzecz przyspieszenia prac badawczo-rozwojowych nad innowacyjnymi rozwiązaniami mającymi na celu stawienie czoła globalnym wyzwaniom klimatycznym, przed którymi stoi dziś społeczeństwo”.

Co więcej, sam uniwersytet, nie będzie miał żadnego wpływu na działalność badawczą tego działu, więc również na prace wykonywane przez profesor Wiltshire, a mówi o tym umowa z darczyńcą.

Roczna pensja szefa katedry wyniesie od 131 745 do 175 307 euro, chociaż obecnie wiadomo, iż znajdzie się ona w górnej granicy podanych kwot, czego nie chciał potwierdzić uniwersytet.

Żeby jednak nie być posądzonym o stronniczość, a TCD może przyjmować podobne granty, stworzono Komitet ds. Przyjmowania Darowizn, który nadzoruje takie procesy. Wcześniej Trinity College Dublin krytykowany był już za podobne inicjatywy, a stało się to w chwili, gdy przyjął pieniądze od Ryanair, na stworzenie Ryanair Sustainable Aviation Research Centre.

Profesor Wiltshire zajmuje się w swojej pracy naukowej ekologią morską i przybrzeżną, a pełniła funkcję wicedyrektora Instytutu Alfreda Wegenera ds. Badań Polarnych i Morskich (AWI) w Bremerhaven w Niemczech.

*

Słowem komentarza. Skoro firmy emitujące największe ilości gazów i zanieczyszczeń do atmosfery, finansują rozwój badań nad zmianami klimatycznymi, ale i możliwością pozbywania się zanieczyszczeń, to w zasadzie można powiedzieć, iż tworzą instytucje, a w tym przypadku ośrodki badawcze, które stają w sprzeczności z ich nieekologicznymi zachowaniami. O ile prace toczyć się mają z wyłączeniem nadzoru uczelni, gdzie utworzona została katedra badań, można też domniemywać, iż podmiot finansujący, zachowa wpływ na proces badawczy, co z kolei może prowadzić do wniosku, że wyniki badań mają być takie, jakich spodziewa się fundator. Tym samym uprawnione jest też stwierdzenie, że kupują sobie naukowców, a to oni swoim autorytetem potwierdzać lub zaprzeczać będą różnym teoriom.

Czy tak powinno się dziać? W mojej ocenie nie.

Bogdan Feręc

Źr. Independent

Photo by Stephen Bergin on Unsplash