Jak Irlandia zamierza chronić się przez rosyjskim sabotażem?
Premier Republiki Irlandii Leo Varadkar powiedział, że Unia Europejska i Sojusz Północnoatlantycki, mogą być wkrótce poproszone, aby wsparły Irlandię w ochronie podmorskich kabli przesyłowych, jakie znajdują się na dnie morskim wód terytorialnych wyspy.
Irlandia rozważy niebawem możliwość zwrócenia się o wsparcie UE, a może nawet NATO, aby udzielono jej pomocy w ochronie podmorskich kabli, jakie znajdują się w wodach przybrzeżnych, ale też innej infrastruktury znajdującej się u wybrzeży kraju. Premier Varadkar wypowiedział te słowa na konferencji bezpieczeństwa w Mołdawii, w której udział bierze 46 przywódców państw.
Już wcześniej mówiło się, że Rosjanie mogą przeprowadzać akcje sabotażowe, a mają takie możliwości i sprzęt, a nawet wskazywać na to mogą ćwiczenia, jakie na kilka miesięcy przed inwazją na Ukrainę przeprowadziła Marynarka Wojenna Federacji Rosyjskiej u wybrzeży Irlandii. Leo Varadkar sugerował również, iż należy przeprowadzić w kraju debatę w zakresie bezpieczeństwa Irlandii, a i zastanowić się nad neutralnością militarną wyspy.
Rząd Varadkara ma zastanowić się też, jak dodał premier, „poważnie”, nad przystąpieniem do programu obrony ważnej infrastruktury morskiej, w tym kabli światłowodowych łączących UE z USA. Wsparcia w tej sprawie premier oczekuje od UE lub nawet Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Premier Varadkar powiedział:
– Ponieważ jesteśmy krajem wyspiarskim, nasze morza są siedem razy większe niż powierzchnia naszego lądu, a przez te wody przebiega wiele naprawdę ważnych kabli infrastrukturalnych i komunikacyjnych, które łączą Irlandię ze światem i Europę z Ameryką Północną.
Varadkar przypomniał, że wskazaniem do zwiększenia poziomu ochrony może być eksplozja gazociągu Nord Stream i zwiększona wcześniej aktywność działalność rosyjskiej floty oraz ich tzw. statków badawczych.
Premier Varadkar dodał:
– Rozsądne jest, abyśmy współpracowali z naszymi sąsiadami i sojusznikami, zarówno w Unii Europejskiej, jak i w ramach NATO, aby upewnić się, że te kable są zabezpieczone bez względu na to, co się stanie. Musimy poznać szczegóły współpracy kierowanej przez Europę w tej sprawie lub jakiejkolwiek współpracy kierowanej przez NATO, zanim będziemy mogli podjąć decyzję, czy wziąć udział, czy nie. Jako mały kraj, pięć milionów ludzi, bez względu na to, ile wydamy na nasze Siły Obronne, naszą Marynarkę Wojenną, nie bylibyśmy w stanie zrobić tego sami. Żyjemy teraz w innym świecie, a zagrożenia bezpieczeństwa są hybrydowe. Mieliśmy już cyberatak na naszą służbę zdrowia. Musimy mieć pewność, że nikt nie jest w stanie zniszczyć systemów informatycznych wokół naszej infrastruktury krytycznej, takich jak: na przykład nasza sieć elektroenergetyczna.
Bogdan Feręc
Źr: Independent
Photo by Illiya Vjestica on Unsplash