Jak Brytyjczycy planują „pozbyć się” palaczy?

Pomysł jest prosty, choć mówi się, że rygorystyczny, ale przygląda się temu Downing Street, chociaż nie jest traktowany priorytetowo.
W Wielkiej Brytanii pojawił się pomysł, w jaki sposób można tamtejsze społeczeństwo odzwyczaić od palenia papierosów, a o ile zostanie wprowadzony, przepisy w Albionie będą najsurowszymi na świcie. Co prawda rzecznik premiera Sunaka zaprzeczył, że propozycja jest obecnie rozważana, jednak nie wykluczył, iż nie będzie to przeanalizowane w najbliższej przyszłości.
Chodzi o badanie dra Javeda Khana, które wykazało, że dobrym sposobem na zmniejszenie ilości pacjentów z chorobami odnikotynowymi, będzie wpływ na możliwość zakupu papierosów, a wówczas ogólny stan zdrowia Brytyjczyków może się poprawić, więc ważne jest, by tych odzwyczajać od palenia nakazowo.
Wg dra Khana, dobrym rozwiązaniem stałoby się podnoszenie granicy wieku, gdy kupowanie papierosów i wyrobów tytoniowych będzie dozwolone. Tym samym w pierwszym roku oznacza możliwość zakupu papierosów przez osoby, które ukończyły 18 lat, a w latach kolejnych przez 19-, 20- i 21-latków, by granica corocznie podnoszona była o kolejny rok.
Dr Khan dodał, że o ile takie przepisy rząd Jego Królewskiej Wysokości wprowadziłby w 2026 roku, obecni 15-latkowie, nigdy nie mogliby już kupić papierosów. Tym samym rząd wykonałby też swój cel i do 2030 roku całkowicie wyeliminował palenie w Wielkiej Brytanii.
Z takim podejściem do palaczy papierosów raczej niechętnie zgodziłby się brytyjski sekretarz zdrowia Neil O’Brien, a chce bardziej zająć się podnoszeniem świadomości i kwestiami zagrożeń, jakie płyną z używania tytoniu. Co jednak ważne, minister ds. zdrowia O’Brien dodał, że roczny koszt palenia dla społeczeństwa wynosi około 17 miliardów funtów, z czego 2,4 miliarda funtów w przypadku samego NHS.
Rzecznik brytyjskiego rządu powiedział:
– Palenie to zabójczy nawyk – każdego roku zabija dziesiątki tysięcy ludzi i stanowi ogromne obciążenie dla NHS i gospodarki. Chcemy zachęcić więcej osób do rzucenia palenia i spełnić nasze ambicje, aby do 2030 r. być wolnym od dymu, dlatego podjęliśmy już kroki mające na celu zmniejszenie wskaźników palenia. Obejmuje to zapewnienie milionom palaczy w Anglii bezpłatnych zestawów do e-papierosów w ramach naszego pierwszego na świecie programu rzucania palenia, uruchomienie programu bonów zachęcających kobiety w ciąży do rzucenia palenia oraz doradztwo w zakresie obowiązkowych wkładek do opakowań papierosów.
Wielka Brytania rozważa jeszcze jedną możliwość związaną z tamtejszą służbą zdrowia i zaproponowała wprowadzenie kar dla osób, które nie stawiają się na umówione wizyty lekarskie. W takim przypadku, czyli braku informacji ze strony pacjenta, iż nie może pojawić się u lekarza, karą podstawową miałaby stać się kwota 10 £. Przepis dotyczyć ma wizyt u lekarzy rodzinnych i szpitalnych.
Bogdan Feręc
Źr. The Guardian
Photo by Irina Iriser on Unsplash