Site icon "Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Reklama
Reklama

Izrael zaatakował irańskie pozycje strategiczne

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Izraelskie rakiety trafiły w wyznaczone wcześniej miejsca w Iranie, a dzieje się to kilka dni po tym, jak Iran przeprowadził atak artyleryjski na Izrael, co było odpowiedzią na atak na ambasadę Iranu w Syrii.

O uderzeniu rakietowym poinformowała stacja ABC News, która powołała się na urzędników USA. Dziennikarze przebywający na miejscu nie mogli od razu potwierdzić tych doniesień, jednak irańska agencja informacyjna Fars podaje, że ​​na lotnisku w centrum Isfahanu słychać było eksplozję, ale przyczyna nie była znana. Iran zawiesił loty nad miastami Isfahan, Sziraz i Teheran – dodają tamtejsze media państwowe.

W prowincji Isfahan znajduje się kilka irańskich obiektów nuklearnych, w tym Natanz, centralny element irańskiego programu wzbogacania uranu. Ten Izrael od dawna miał na swoim celowniku, a i zapowiadał, że będzie jednym z tych, który może stać się celem ostrzału.

Jak wynika z informacji amerykańskiej Federalnej Administracji Lotniczej, międzynarodowe lotnisko im. Chomeiniego w Teheranie zostało zamknięte dla wszystkich lotów do godziny 8:00 czasu irlandzkiego. Według wizualizacji śledzenia na stronie Flightradar24 niektóre samoloty Emirates i Flydubai lecące nad Iranem wykonywały po rozpoczęciu ostrzału nagłe, ostre zakręty poza przestrzeń powietrzną Iranu.

Izrael stwierdził wcześniej, że odpowie militarnie po weekendowym ataku Iranu, w którym użyto setek dronów i rakiet. Większość irańskich dronów i rakiet została wówczas zestrzelona, ​​nim dotarła na terytorium Izraela.

Analitycy i obserwatorzy wyrażają obawy co do ryzyka rozprzestrzenienia się wojny między Izraelem a Palestyną na resztę regionu, więc obecna odpowiedź Izraela może stać się początkiem eskalacji niepokojów na Bliskim Wschodzie.

Iran powiedział wczoraj Radzie Bezpieczeństwa ONZ, że Izrael „musi być zmuszony do zaprzestania wszelkiego dalszego awanturnictwa wojskowego, sprzecznego z naszymi interesami”, a stało się to po tym, jak sekretarz generalny ONZ ostrzegł, iż Bliski Wschód znajduje się w „chwili maksymalnego zagrożenia”.

Grupy wspierane przez Iran zadeklarowały wsparcie dla Palestyńczyków, przeprowadzając ataki z Libanu, Jemenu i Iraku, co może teraz wejść w fazę realizacji.

Bogdan Feręc

Źr. ABC News/RTE

Photo by aref sarkhosh on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
Reklama
Reklama
Reklama
Exit mobile version