Irlandzki Bank Centralny łagodzi zasady udzielania kredytów hipotecznych

To zaskakujący ruch, ale decyzja podjęta została z uwagi na rosnące stopy procentowe kredytów hipotecznych i w okresie ograniczonej podaży domów.

Obecnie potencjalny kredytobiorca hipoteczny uzyskać może kredyt na zakup domu w wysokości trzy i półkrotności jego dochodów, co wielu osobom blokowało dostęp do kredytów. Bank Centralny proponuje jednak, aby kwota pożyczki mieszkaniowej podniosła się do czterokrotności zarobków, co stanie się impulsem dla wielu osób, które do tej pory zablokowane były na rynku kredytów hipotecznych.

Z danych wynika, że osoba, która zarabia 50 000 € rocznie, mogła otrzymać kredyt na zakup domu w wysokości 175 000 €, a po złagodzeniu zasad, będzie to 200 000 €. Różnica 25 000 € da więc niektórym z potencjalnych kredytobiorców, kolejną szansę na zakup domu lub mieszkania, a wcześniej byli oni ograniczeni cenami nieruchomości i stosunkiem zarobków do możliwości kredytowych.

Ważne jest również, że sytuacja na rynku kredytów hipotecznych wcale nie musi się zmienić, bo rośnie przecież oprocentowanie pożyczek na zakup domów, co też może być blokadą i albo bank odmówi udzielania kredytu ze względu na potencjalnie wysokie obciążenie dla kredytobiorcy, albo to pożyczkobiorca uzna, że na kredyt hipoteczny nie jest go stać.

W świecie bankowym w Irlandii mówi się, że niezależnie od decyzji Irlandzkiego Banku Centralnego, osoby ubiegające się o kredyt hipoteczny, wciąż poddawane będą tzw. testom warunków skrajnych, więc banki będą upewniać się, czy kredytobiorca poradzi sobie ze spłatą pożyczki.

Bank Centralny poinformował również, że decyzja ma związek z szeroko zakrojonym przeglądem systemu limitów od kredytów hipotecznych, a mają być one dostosowane do celu, jaki w tym zakresie chce osiągnąć państwo. BCI dodaje, że rynek mieszkaniowy bardzo się zmienił w ostatnich latach i należało dostosować wysokość kredytów do cen, ale również zrobić to w kontekście gospodarczym.

Bogdan Feręc

Źr: Independent

Image Creative Commons Attribution-Share Alike 2.0 William Murphy from Dublin, Ireland