To wynika z opinii irlandzkich gospodarstw domowych, które prawie w połowie są zdania, iż obecna gospodarka Zielonej Wyspy jest znacznie sprawniejsza, niż było to w czasach młodości ich rodziców.
Co jednak istotne, jedna na każde trzy osoby twierdzi, że jest gorzej, a badanie w tej sprawie opublikowano badaniu w Credit Union Consumer Sentiment Index. 34% respondentów stwierdziło, że obecnie warunki ekonomiczne oraz finansowe są gorsze, niż miało to miejsce w czasie, gdy ich rodzice tworzyli dochód narodowy, choć komentatorzy dodają, że zdaje się to zaprzeczać logice.
Sytuację w kraju skomentował ekonomista Austin Hughes, który powiedział:
– Pod względem większości wskaźników makroekonomicznych gospodarka Irlandii jest obecnie w znacznie lepszej kondycji niż 20, 30 czy 50 lat temu.
Hughes dodał, iż znacznie lepiej kształtuje się obecna ekonomia wyspy, niż nawet 20 lat temu, a widać to choćby we wskaźnikach zatrudnienia. Aktualnie w kraju zatrudnionych jest o 810 000 osób więcej, niż było to w 2004 roku. Podobnie sytuacja wygląda pod względem dochodów mieszkańców Irlandii, bo te są o prawie 2/3 wyższe, niż 20 lat temu.
Ekonomista jest też zdania, iż średnie dochody na mieszkańca Irlandii są aktualnie wyższe od tych z 2004 roku o 25%, co też jest wskaźnikiem, iż sytuacja jest lepsza od tej sprzed 20 lat. Jednak na oceny mieszkańców kraju wpływać może trwający obecnie kryzys kosztów utrzymania, co dla wielu osób może być wyznacznikiem ich ocen.
Wg Hughesa, obecny wzrost kosztów utrzymania w Europie jest najwyższym od 40 lat, więc i odczucia społeczne odzwierciedlają tę sytuację.
Jest jednak grupa, która zauważa pozytywne zmiany w irlandzkiej gospodarce i ekonomii, a są to najczęściej osoby powyżej 55 roku życia. Najmniej pozytywnych aspektów gospodarczych w kraju zauważają natomiast osoby 25-letnie i młodsze.
Bogdan Feręc
Źr. Independent
Image by Malachi Witt from Pixabay