Irlandzka giełda planuje odzyskać swoją pozycję
Kiedy z Irish Stock Exchange zaczęli wychodzić akcjonariusze, a stało się to po wycofaniu największych firm, pojawiły się opinie, że giełda w Dublinie zostanie zmarginalizowana i przestanie liczyć się na świecie.
Przez dłuższy czas szukano rozwiązań, by sytuację naprawić i teraz okazuje się, że uruchomiony zostanie dodatkowy parkiet.
Jak donosi The Sunday Times, Euronext Dublin, bo i pod taką nazwą funkcjonuje Irish Stock Exchange, zamierza uruchomić rynek papierów wartościowych dla małych i średnich firm, ale też dla start-upów.
Ma to powstrzymać „erozję franszyzy kapitałowej”, dodaje się w komunikacie.
Szefostwo giełdy w Dublinie jest przekonane, iż pozwoli to na ożywienie Irish Stock Exchange, ale też całego rynku akcji, który ponownie zyskiwać będzie na wartości.
Nowy parkiet funkcjonować będzie pod nazwą Euronext Access i jako samodzielny byt giełdowy pojawi się już pod koniec tego roku. Ta giełda podlegać będzie łagodniejszym regulacjom, ale i da dostęp na giełdę tym firmom, które do tej pory nie mogły spełnić warunków, by zostać wpuszczonymi na parkiet.
Mówi się również, że pojawi się wówczas więcej możliwości dokapitalizowania przedsiębiorstw, a i mniejsi gracze giełdowi zyskają możliwość inwestowania w papiery wartościowe. Ta furtka przeznaczona ma zostać dla osób z mniej zamożnym portfelem, którzy do tej pory nazywani byli „drobnymi ciułaczami”.
Bogdan Feręc
Źr. The Irish Times
Photo by Oren Elbaz on Unsplash