Irlandzka Częstochowa – Knock. Polacy na ogólnoirlandzkiej pielgrzymce do Maryi. Korespondencja z Republiki Irlandii

Katolicy wierzą, że 21 sierpnia 1879 r. w Knock miało miejsce objawienie maryjne. W 1879 r. Kościół powołał komisję do zbadania tego wydarzenia, która przedstawiła raport, że „zeznania wszystkich świadków były wiarygodne i satysfakcjonujące”. W 1936 roku powołano kolejną komisję, która przesłuchała trzech żyjących jeszcze wówczas świadków tego wydarzenia. Cała trójka potwierdziła swoje oryginalne zeznania z 1879 roku.

W minioną sobotę 17 sierpnia 2024 roku odbyła się kolejna doroczna ogólnoirlandzka pielgrzymka do Maryjnego Sanktuarium w Knock, w hrabstwie Mayo. Pątnicy maszerowali pod sztandarami przesłania „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”. Co cieszy nie zabrakło rzeszy Polaków i polskich flag. Tutaj do wysłuchania korespondencja Jakuba Grabiasza:   Znaczenie objawienia Zdaniem badaczy objawień maryjnych w Knock, Baranek stojący podczas wizji na ołtarzu miał unaocznić krwawą ofiarę Syna Bożego […]

W minioną sobotę 17 sierpnia 2024 roku odbyła się kolejna doroczna ogólnoirlandzka pielgrzymka do Maryjnego Sanktuarium w Knock, w hrabstwie Mayo. Pątnicy maszerowali pod sztandarami przesłania „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”. Co cieszy nie zabrakło rzeszy Polaków i polskich flag.

Znaczenie objawienia

Zdaniem badaczy objawień maryjnych w Knock, Baranek stojący podczas wizji na ołtarzu miał unaocznić krwawą ofiarę Syna Bożego na krzyżu, która dokonuje się każdego dnia na Mszy Świętej oraz w Niebie. Św. Jan, ukazując się jako kapłan, wskazywał na Maryję i uzmysławiał, że każdy człowiek powołany jest do uczestniczenia w wielkim misterium odkupienia. Wreszcie św. Józef, ogłoszony przez papieża Piusa IX w 1872 r. patronem Kościoła powszechnego oraz modlitwy, który podkreślił wzór ojca i małżonka, jakim powinniśmy się kierować w życiu.

Sama Maryja natomiast przypomnieć o jej wielkim znaczeniu w dziele odkupienia i nieustającym pośrednictwie.

Fot. Jarosław Drannik

Wieś Knock była typową i niczym się nie różniącą pośród innych rozsianych na zachodzie Irlandii u schyłku XIX wieku. W jej centrum znajdował się lokalny kościół parafialny z dwoma pobliskimi szkołami i rozrzuconymi małymi domami krytymi strzechą.

Rok 1879 był rokiem niepewności i wielu niepokojów w Irlandii, a kiedy wybuchł jeszcze konflikt o ziemię i własność ziemską na zachodzie Wyspy, sytuacja była jeszcze bardziej jaskrawa z powodu groźby kolejnego głodu.

Obfite opady deszczu i postępująca niszczycielska siła zarazy ziemniaczanej jeszcze bardziej powiększyły obawy Irlandczyków, dla których Wielki Głód z lat 40. XIX wieku był wciąż bolesnym wspomnieniem. Na tle tych zdarzeń miało miejsce.

Objawienie w Knock 21 sierpnia 1879 roku

Pewnego sierpniowego bardzo deszczowego i ciemnego wieczoru w roku 1879 r. mieszkańcy wioski Knock spędzali dzień jak zwykle, wykonując zwykłą pracę w czasie żniw. Kiedy wieczór zamieniał się w noc gęsta mgła, która utrzymywała się przez cały dzień, przemieniła się w wielką ulewę. Mieszkańcy wioski Knock zebrali się wokół ognisk, szukając pocieszenia i schronienia na wysokim wzgórzu.

Około godziny 8 wieczorem rozprzestrzeniła się po całej wiosce wieść, że dzieje się coś niezwykłego w okolicach kościoła Paish. Pośpieszyli na cmentarz, gdzie zobaczyli niezwykłą wizję skąpaną w jasnym, białym, intensywnym światle. Mężczyźni, kobiety i dzieci zebrali się na modlitwach, odmawiając razem wspólnie głośno różaniec.

I tak rozpoczęła się historia Knock Cnoc Mhuire – Wzgórza Naszej Pani.

Świadkowie tego nadzwyczajnego wydarzenia widzieli Błogosławioną Maryję Dziewicę ubraną w białe szaty. Nad Jej jej głową unosił się złoty kruk a cała postać była spowita białym światłem.

Świadkowie wyraźnie widzieli Najświętszą Maryję Pannę ubraną w białe szaty, jej ręce i oczy zwrócone ku niebu w modlitwie.

Na jej głowie była złota korona, a tam gdzie korona była stykała się z czołem widać było wyraźnie na płatki róży.

Po Jej prawej stronie kłaniał się z szacunkiem św. Józef. Jego broda i włosy były siwe.

Pod stopami Maryi Dziewicy stał św. Jan Ewangelista, który był ubrany jak biskup, z mitrą na głowie i z otwartą książką w lewej ręce. Wyglądał na duszpasterza, który chce głosić kazanie.

Zebrani podczas objawienia nie usłyszeli jednak żadnego głosu. Było to tak zwane “nieme objawienie”. – dodaje Jakub Grabiasz.

Św. Jan Ewangelista stał przed obliczem Najświętszej Dziewicy i Baranka, który przechadzał się po równinie ołtarza.

Za Barankiem stał wznosił się krzyż. Zebrani czuwali i modlili się przez ponad dwie godziny i chociaż padał intensywny deszcz, to na postaci objawienia nie spadła choćby najmniejsza kropla.  15 osób w wieku od lat 5 do 74 lat opowiedziało, co widziały owego wieczoru.

Pierwszymi, które zobaczyły wizję były Mary Mc Loughlin, która była gospodynią proboszcza, archidiakona Cavanagh i Mary Byrne.

Kobiety wracały z posiadłości Mary Byrne, która znajdowała się w miejscu, w którym dziś stoi bazylika. Wtedy po raz pierszy zobaczyły objawienie na murach kościoła. Na wieść o tym pod kościół przyszła także najbliższa rodzina Mary, jej brat Dominik i Margaret, owdowiała matka, która zabrała ze sobą ośmioletnią wnuczkę Catherinę. Starsza z kobiet Bridget Trench (74 lata), na miejscu objawienie pojawiła się z matką Judy i 16-letnim sąsiadem Patrykiem Byrne.

Na wieść o tej niezwykłej nowinie pod kościół z drugiego końca wioski przybiegli nastolatkowie Patrick Hill i John Curry. Dołączyli do nich wujek Johna, Dominick Byrne i John Durkan, robotnik rolny, który pomagał rodzinie Byrne’ów tego dnia.

Świadkami objawienia byli także Bridget Flatley, która wracała do domu po wizycie u krewnych we wsi i Patrick Walsh, robotnik rolny. Wszyscy oni zobaczyli niezwykłą jasność na frontonie kościoła, która biła jasną łuną na kilka mil wokół wioski.

Kościelne śledztwo

Wkrótce po objawieniu powołano specjalną kościelną komisję śledczą, która wysłuchała wielokrotnie zeznań świadków. Komisję zwoływano kilkukrotnie w celu rozważenia I wnikliwej analizy wszystkich dowodów. Jej członkowie doszli do wniosku, że zeznania wszystkich jako całość są wiarygodne, zadowalające i wyczerpujące.

roku 1936 zwołano drugą komisję ds. Doświadczeń objawienia w Knock w celu przesłuchania Mary Byrne.

W ramach tej Komisji w 1957 r. arcybiskup Nowego Jorku powołał specjalny trybunał na prośbę archidiecezji Tuam (hrabstwo Galway). Miało to na celu formalne przesłuchanie Johna Curry’ego, ostatniego żyjącego Świadka, który wówczas mieszkał w Nowym Jorku.

W 1879 roku John Curry miał pięć lat. Podczas objawienie był małym chłopcem, którego uniósł do góry inny współświadek wydarzenia Patrick Hill, aby dziecię lepiej mogło zobaczyć wizję. W końcowym raporcie Komisji z 1956 r. sędziowie ponownie stwierdzili, że wszyscy przesłuchani świadkowie zostali uznani za prawych i sprawiedliwych, a ich zeznania były zadowalające

Gdy wiadomości o Objawieniu zostały podane w gazetach krajowych i międzynarodowych, pielgrzymi szybko zaczęli odwiedzać Knock, a pierwsze zorganizowane pielgrzymki miały miejsce już w 1880 roku.

Knock jest dla irlandzkich katolików tym, czym dla Polaków Jasna Góra. – dodaje Jakub Grabiasz.

Audio>>>

Opracował: Tomasz Wybranowski

Współpraca: Jakub Grabiasz

Foto: Jarosław Drannik

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Pasażerki mogą wyb
Władze Republiki Ir