Irlandzcy żołnierze zaatakowani w Libanie

Dowództwo Sił Obronnych Republiki Irlandii poinformowało, iż patrol złożony z dwóch pojazdów znalazł się w pobliżu eksplozji, do jakiej doszło w południowym Libanie.
Eksplozję łączy się bezpośrednio z atakiem na siły pokojowe, jakie stacjonują w Libanie w ramach misji „Irish-Pol Batt”. Dowództwo Sił Obronnych Irlandii dodaje, że przyczyna eksplozji była „nieznana”, ale informuje jednocześnie, że nie ucierpiał żaden irlandzki żołnierz.
W informacji podano, iż nie ma „żadnych ofiar śmiertelnych” i „udało się odzyskać oba pojazdy”. Podano również, iż cały irlandzki personel znajdujący się w Libanie w ramach kontyngentu ONZ jest obecnie bezpieczny.
Siły Obronne Republiki Irlandii wydały oświadczenie, w którym czytamy:
– 124. Batalion Piechoty będzie kontynuował prowadzenie operacji ramowych i pozostanie oczami i uszami społeczności międzynarodowej w południowym Libanie.
Celem misji irlandzkich żołnierzy w Libanie jest monitorowanie sytuacji, ale też kontrola umowy o zawieszeniu broni pomiędzy Hezbollahem a Izraelem.
Dowództwo Sił Obronnych Irlandii dodało, iż do tej pory w zagranicznych misjach wojskowych zginęło 88 członków irlandzkiego wojska, z czego 47 w Libanie.
Nawiasem mówiąc, pojazdów Sił Pokojowych ONZ nie sposób pomylić jest z innymi pojazdami wojskowymi, gdyż są białe, a żołnierze noszą błękitne hełmy, więc doskonale odróżniają się o innych formacji wojskowych. Tym samym atak w Libanie mógł być uznany za wymierzony bezpośrednio w siły ONZ.
Bogdan Feręc
Źr. Defence Forces
Photo X Óglaigh na hÉireann