Irlandia wprowadzi nowe podatki?

Niektóre podatki w kraju zaczną znikać, a właściwie część osób przestanie je płacić, jednak tę lukę trzeba będzie wypełnić, co oznacza, że pojawią się nowe, które staną się dodatkowym źródłem dochodu budżetu.

Analizę wpływów podatkowych przeprowadziła Irlandzka Rada Doradcza ds. Fiskalnych (IFAC), która już wcześniej zapowiadała, iż należy przygotować państwo na utratę części dochodów podatkowych, a tych, które związane są z opodatkowaniem samochodów. Przejście na auta elektryczne pozbawi budżet wpływów do 4,4 mld € rocznie, a tylko do 2030 roku Irlandia tracić może ok. 2,5 mld € na rok, więc ok. 0,9% Dochodu Narodowego Brutto.

Do końca 2040 roku kraj tylko z tytułu mniejszej ilości samochodów napędzanych konwencjonalnie straci 1,6% DNB, co powiedziano posłom i senatorom na posiedzeniu Komisji Nadzoru Budżetowego Oireachtas.

Główny spadek dochodów wynikać będzie z niższych wpływów z akcyz na paliwa, podatku VAT, podatku drogowego, od rejestracji pojazdów, a wynika z niższego opodatkowania aut elektrycznych oraz zasilania ich z innych źródeł, niż paliwa kopalne. W latach 2030-2035 może nastąpić niewielki wzrost dochodów podatkowych, bo jak ocenia IFAC, obserwowany będzie wówczas wzrost sprzedaży aut elektrycznych, co zwiększy wpływy z podatku VAT. Ten wzrost będzie jednak miał tendencję słabnącą po 2035 roku.

O ile w kraju obowiązywać będą wciąż zasady opodatkowania dla aut elektrycznych, jak ma to miejsce obecnie, wpływy podatkowe zostaną trwale obniżone, bo i podatek węglowy nie będzie płacony przez tak dużą grupę użytkowników aut.

IFAC zaznaczył, że spadku dochodów podatkowych można uniknąć, jeżeli wprowadzi się nowe podatki, które mogą być wówczas zależne od pokonywanej miesięcznie odległości, a nawet od wagi auta elektrycznego lub opłat za tworzenie zatorów ulicznych.

Do tego wszystkiego należy mieć na uwadze stałe zwiększanie wydatków na cele klimatyczne, co też wymagać będzie dodatkowego finansowania, więc państwo może nie mieć zdolności do pokrycia wszelkich wydatków związanych z modernizacją energetyczną, a to w prostej linii oznacza, że zmienić należy modelowanie dochodów budżetowych.

W prostych słowach wprowadzić nowe podatki, które pokrywać będą utracone dochody z podatków płaconych przez kierowców, więc zastąpienie ich całkiem nowymi obciążeniami fiskalnymi.

IFAC przedstawił też prognozę wzrostu wydatków na modernizację energetyczną domów w Irlandii, a ta kosztować będzie w latach 2026-2030 ok. 1,6 mld €, natomiast w latach 2031-2050 1,8 mld € rocznie. Ten wzrost pokazuje, że i w tym zakresie trzeba będzie znaleźć dodatkowe dochodów budżetowych, aby pokryć wszystkie pojawiające się koszty.

Bogdan Feręc

Źr. Independent

Image by Gerd Altmann from Pixabay

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Prof. Piotr Grochmal
Będzie mniej pracy