Irlandia stanie się krajem starców
Od kilkunastu miesięcy pojawiają się w kraju alarmujące opracowania, a te wskazują, że jakość życia musi się zmienić, aby ludzie młodzi chcieli tu zostać.
Większość, co pokazują kolejne badania, obawia się o swoją przyszłość i planuje emigrację z wyspy, aby mieć lepsze perspektywy życiowe, ujawniono w badaniu Irlandzkiej Narodowej Rady Młodzieży (NYCI).
Już siedem na każde dziesięć osób w wieku od 18 do 24 lat rozważa możliwość opuszczenia kraju i znalezienia miejsca, które oferować im będzie odpowiednie warunki wejścia w dorosłe życie.
W ankiecie dla NYCI przeprowadzonej przez pracownię Red C mówi się, że osiem na dziesięć młodych osób obawia się o swoją przyszłość w Irlandii, a jeden na dwóch badanych twierdzi, iż jego zdrowie psychiczne uległo pogorszeniu, co wywołane jest kosztami życia. Prawie 50% respondentów odpowiedziało, że nie może już poradzić sobie z utrzymaniem się na odpowiednim poziomie, a dla ¼ poważny problem stanowią kwestie mieszkaniowe, które w okresie ostatnich sześciu miesięcy wyraźnie się pogorszyły.
Jak zaznacza się w komentarzu NYCI do tego badania, obecna sytuacja w kraju powoduje, że koszty utrzymania mają duży wpływ na decyzje ludzi młodych, a ci mogą masowo opuszczać wyspę, o ile ich sytuacja nie ulegnie poprawie. Jednocześnie wezwano rząd, żeby podjął pilne działania, co może przełożyć się na powstrzymanie fali emigracji ludzi młodych, więc przyznał im na tyle wysokie środki pomocowe i wprowadził programy, które powstrzymywać będą młodych przed emigracją.
Dużo zależy od budżetu, jaki pojawić się ma wraz z końcem miesiąca, a to on może być wyznacznikiem decyzji, jakie będą podejmowane przez ludzi młodych w najbliższej przyszłości, więc o ile gabinet będzie chciał ich zatrzymać na wyspie, musi zaproponować odpowiednie pakiety wspierające rozwój ludzi młodych.
W innym przypadku, jak dodawali respondenci, Irlandia stanie się za kilka lat krajem starców, a młodzi opuszczać będą Zieloną Wyspę zaraz po zakończeniu nauki.
Bogdan Feręc
Źr: Independent