Irlandia marnuje zbyt wiele żywności

Jak na tak mały kraj, jakim jest Republika Irlandii, marnuje się w nim za dużo jedzenia, ale co warto zaznaczyć, w większości robią to przedsiębiorstwa.

Z danych Agencji Ochrony Środowiska (EPA) wynika, że w 2022 roku w Irlandii zmarnowało się 750 000 ton jedzenia. Później, więc w 2023 roku sytuacja nieco się poprawiła, bo żywności trafiającej na wysypiska było nieco mniej, jednak wciąż zbyt dużo.

EPA obliczyła, że każde statystyczne gospodarstwo domowe marnuje rocznie około 700 €, a tylko przez nieodpowiednie gospodarowanie jedzeniem.

Ważne jest jednak, że 70% z całej ilości zmarnowanego w kraju jedzenia, pochodzi z firm zajmujących się przetwarzaniem żywności oraz napojów, więc tylko 30% od osób prywatnych. Największe straty jedzenia powstają w procesie produkcji, przetwarzania, dystrybucji oraz na poziomie sprzedaży detalicznej. Odpowiedzialnymi za straty są również restauracje i bary, a w najmniejszym stopniu gospodarstwa domowe.

Dyrektor Biura Zrównoważonego Rozwoju Środowiska Agencji Ochrony David Flynn powiedział:

– Jako naród, Irlandia marnuje zbyt dużo żywności – ponad milion posiłków dziennie – co stanowi znaczną stratę zasobów i gospodarki. Biorąc pod uwagę, że 70% odpadów żywnościowych powstaje w wyniku działalności przedsiębiorstw zajmujących się żywnością i napojami oraz w całym łańcuchu dostaw, sektor ten ma jasny obowiązek skupienia się na zapobieganiu marnowaniu żywności.

Żeby zmniejszyć straty żywności, w zeszłym tygodniu w Unii Europejskiej weszły w życie przepisy, które do 2030 roku wprowadzają obowiązek ograniczenia strat jedzenia o 10% w przypadku przedsiębiorstw produkujących żywność. Trochę inaczej wygląda to w zakresie przetwórców jedzenia, więc restauracji, punktów gastronomicznych i gospodarstw domowych, bo te zmniejszyć mają straty żywności do 2030 roku o 30%.

*

To jak to jest? Skoro przedsiębiorstwa, przetwórnie i sprzedawcy marnują większość żywności, dlaczego to osoby prywatne mają w większym stopniu ograniczyć jej marnowanie? Gdyby ponownie przyjrzeć się wynikom, 70% to więcej niż 30%, czyli to właśnie przemysł powinien doczekać się bardziej rygorystycznego prawa, co przyniesie więcej korzyści. Mogę się mylić, bo matematyka nigdy nie była moją mocną stroną, a Unia Europejska wie, co mówi i robi, bo… He He He, zasiada tam kwiat Europy.

Bogdan Feręc

Źr. Extra.ie

Photo by Kostiantyn Li on Unsplash

Udostępnij:
ZNAJDŹ NAS:
Zachód jest skończ
Nowy salon fryzjersk