Irlandia gra ze Stanami gazem?

Rząd potwierdził informację, którą wcześniej już podaliśmy, że gaz, jaki będzie dostarczany na wyspę z innych źródeł niż z rurociągami z Wielkiej Brytanii oraz irlandzkiego złoża Corrib, będzie mógł być wykorzystywany w ogólnokrajowej sieci gazowej, więc do ogrzewania domów.

Wcześniej mówiono, że skroplony gaz ziemny, który trafi do nawodnych magazynów położonych u zachodniego wybrzeże, będzie miał funkcję napędzania turbin w generatorach wytwarzających prąd, jednak uznano, iż należy rozszerzyć jego udział w rynku energetycznym Irlandii. Do tego opracowany zostanie plan awaryjnego wykorzystania gazu LNG, więc przesyłania go w miejsca, gdzie gaz przestanie płynąć z innych źródeł, a i napędzać będzie elektrownie, o czym mówiły pierwotne założenia.

Wydaje się, że rząd docelowo będzie musiał zmodyfikować też swoje aktualne plany budowy magazynów gazowych, aby zabezpieczyć państwo w to paliwo na dłuższy okres. Jak teraz mówi się oficjalnie, iż magazyny, które powstaną w najbliższym czasie, pozwolą na przechowywanie błękitnego paliwa w ilości pozwalającej na zaopatrzenie w to 200 000 domów przez sześć miesięcy lub 600 000 domów przez dwa miesiące.

Co też istotne, część gazu, jaki obecnie dociera do 680 000 odbiorców w kraju, zastąpiona zostanie skroplonym gazem LNG, więc dostawy z Wielkiej Brytanii oraz ze złoża Corrib, nie będą już jedynymi.

Wg dr Sinead Sheehan z Uniwersytetu w Galway i jednocześnie działaczki koalicji Stop Shannon LNG ten rodzaj gazu stanowić będzie w irlandzkiej sieci 10% wszystkich dostaw.

Dr Sinead Sheehan:

– To nonsens, że obiekt LNG będzie wykorzystywany wyłącznie w sytuacjach awaryjnych, jak stwierdził minister energii i środowiska Darragh O’Brien. W oświadczeniu jego departamentu napisano, że zbiornik będzie prawdopodobnie uzupełniany sześć razy w roku. Dlatego nie byłby on wykorzystywany wyłącznie w sytuacjach kryzysowych – Irlandia byłaby od niego całkowicie zależna.

Dr Sheehan jest zdania, iż projekt jest szkodliwy dla środowiska, a i w przepisach o jego stosowaniu znajdzie się zapis, który mówi, że rocznie musi zostać zużyta odpowiednia ilość gazu LNG z magazynów, jakie powstać mają na morzu.

Dr Sinead Sheehan:

– Będzie istniał wymóg techniczny i operacyjny dotyczący wydawania minimalnej ilości gazu z rezerw. W departamencie i w Gas Networks Ireland trwają prace nad rozwiązaniami technologicznymi, które umożliwią zarządzanie, ograniczanie i minimalizowanie ilości gazu podlegającego odparowaniu. Teraz rozpocznie się pełny projekt koncepcyjny, a departament rozważy opcje mające na celu zminimalizowanie przesyłania gazu do sieci.

Już same plany rządu wywołały niezadowolenie 22 grup ekologicznych z wyspy, które zjednoczyły się pod nazwą Stop Shannon LNG i zobowiązały, iż zwalczać będą dostępnymi środkami próby utworzenia terminala gazowego LNG.

Projekt rządowy to też setki milionów euro, jakie państwo chce w ten zainwestować, a podnieść po zakończeniu budowy bezpieczeństwo energetyczne Irlandii, chociaż z zapowiedzi ekologów wynika, iż może zetknąć się z falą protestów. Tu jednak tzw. ekolodzy mogą się przeliczyć, gdyż projekt ważny jest z punktu widzenia całego kraju, choć może nie tylko, ale co wydaje się naturalne w pewnej sytuacji, rząd może stanowczo reagować na próby zatrzymania budowy.

Ekolodzy są zdania, że to projekt kontrowersyjny, a dzieje się tak z wielu powodów, choć podkreśla się jeden, więc zwiększenie udziału paliw kopalnych w ogólnym miksie energetycznym Irlandii.

*

Obecnie można jeszcze uznać, ale tylko do 17 marca, że sam projekt nie jest jedynie chęcią zabezpieczenia energetycznego Zielonej Wyspy, co wynika z geopolityki. Gaz LNG kupowany ma być w Stanach Zjednoczonych, a jak wiadomo, prezydent USA nałożyć chce cła na całą Unię Europejską z powodu nierównomierności obrotów handlowych. Nie jest więc wykluczone, że Irlandia uznała, że o ile zwiększy, a właściwie rozpocznie zakupy skroplonego gazu ziemnego z USA, Trump złagodzi wobec niej swoje stanowisko i w ten sposób kraj rządzony ręką Micheála Martina, uniknie amerykańskich ceł, więc obroni swoją gospodarkę.

Bogdan Feręc

Źr. Independent

Photo by KWON JUNHO on Unsplash