Irlandia deportować będzie również rodziny

Do tej pory Irlandia zmagała się z nielegalnymi imigrantami, którzy w ramach programów azylowych otrzymali odmowy pobytu na wyspie, a i samych deportacji było niewiele, co prowadziło do sytuacji, w których pomimo nakazu opuszczenia wyspy, imigranci nadal na niej przebywali.

Kiedy zaczęło to stanowić problem, a i zmieniła się unijna narracja w zakresie przyjmowania migrantów, minister sprawiedliwości Helen McEntee nakazała przygotować odpowiednie przepisy, które umożliwiałyby szybką deportację nielegalnych imigrantów. W tych zagwarantowano również pieniądze na sam program deportacji, ale i wprowadzono system, który przyspiesz cały proces.

Rząd może teraz czarterować samoloty, a to te odwozić będą nielegalnych imigrantów do ich krajów pochodzenia lub do ostatniego miejsca pobytu przed pojawieniem się w Irlandii.

Proces zamówień publicznych dobiega końca, więc już w styczniu zostaną wyłonieni przewoźnicy, którzy świadczyć będą usługi deportacyjne dla rządu.

Z tego skorzystać chce w krótkim czasie Garda, która zajmuje się nielegalnymi migrantami, a do tej pory nie miała możliwości odsyłania ich do domów, więc właściwie wyłącznie nadzorowała ich pobyt tutaj. Wkrótce jednak wszystko się zmieni i jednostka imigracyjna przy Gardzie, korzystać ma z lotów czarterowych, aby wdrożyć cały proces deportacji.

Operacja Fern, bo taką nazwę nosi program deportacji osób nielegalnie przebywających na wyspie, ma przyspieszyć znacznie w roku przyszłym, gdyż do tej pory odsyłanie do domów nielegalnych migrantów, miało formę szczątkową.

W całym 2024 roku do krajów pochodzenia odesłano zaledwie 132 osoby, co jest kroplą w morzu potrzeb Irlandii, gdyż na deportację czeka ich kilka tysięcy. Ocenia się, że odprawienie do ich ojczyzn wszystkich nielegalnych migrantów potrwa kilkanaście miesięcy, jednak będzie to znacznie przyspieszenie procesu deportacji, by następnie Operacja Fern prowadzona była na bieżąco.

Garda poinformowała, że ma już przygotowaną listę osób, jakie w pierwszej kolejności opuszczą Zieloną Wyspę, a i dodano, że nie będą to wyłącznie pojedyncze osoby. Wg Gardy, dotychczasowe przepisy migracyjne, ale też państwowe, chroniły nielegalnie przebywające tu rodziny. Część migrantów próbowała też sztuczek prawnych i wykorzystywała do tego dzieci urodzone na wyspie, więc starali się o nadanie im obywatelstwa.

Wówczas mieli możliwość opieki nad małoletnim Irlandczykiem, co umożliwiało im pobyt na wyspie. Te przepisy zostały już zmienione, więc nadanie irlandzkiego obywatelstwa urodzonemu na wyspie dziecku nielegalnego migranta może mieć miejsce, ale w wyjątkowych okolicznościach. Te zaś obwarowane zostały wieloma warunkami, co właściwie zamyka tę drogę sankcjonowania pobytu w Irlandii.

Garda potwierdziła jednocześnie, że deportować z kraju będzie lotami czarterowymi całe rodziny nielegalnych imigrantów, na co też pozwalają znowelizowane przepisy.

Bogdan Feręc

Źr. Independent

Image by Gerd Altmann from Pixabay

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Przerwy w dostawie w
Europa już się z t