Zmiana w tym zakresie jest widoczna, ale nie można powiedzieć, aby kraj zaczął odpowiadać na potrzeby wszystkich zainteresowanych otrzymaniem domu socjalnego, a i kolejki do nich są nadal bardzo długie.
Dyrektor generalny Irlandzkiej Rady ds. Mieszkalnictwa Socjalnego (ICSH) Donal McManus powiedział, że w okresie ostatnich 10 lat odnotowuje się potężny wzrost ilości oddawanych do użytku domów socjalnych, które są bardzo potrzebne na rynku. Jak dodał, w 2013 roku do rąk najemców trafiło 211 takich domów, natomiast w roku poprzednim było to już 5924. Część z nich to domy na tani wynajem, jednak widać w tym przypadku wyraźny wzrost.
Oznacza to również, że ilość domów w tym sektorze wzrosła z 27 000 do 65 000 i można to uznać za poprawę sytuacji, jednak problem zakwaterowania socjalnego i taniego na wynajem, nie został rozwiązany.
Irlandzka Rada ds. Mieszkalnictwa Socjalnego zadecydowała na ostatniej konferencji, że znajdzie sposoby, aby tempo dostawy mieszkań socjalnych zostało utrzymane, a nawet spróbuje usuwać przeszkody, jakie opóźniają realizację inwestycji mieszkalnictwa socjalnego i taniego na wynajem. Pojawić się mają również rozwiązania, które przyczynią się do realizacji nowych celów mieszkaniowych, więc może się zwiększyć również ich podaż.
Realizacja inwestycji w zakresie domów socjalnych doczekała się też wzrostu finansowania w roku przyszłym, więc na tego rodzaju budownictwo, przekazanych zostało o 257 mln € więcej, niż jest obecnie, czyli łączna kwota na budowę mieszkań socjalnych stanowi już 2,157 mld €.
Łącznie, dostarczonych ma być z tych pieniędzy 10 000 mieszkań socjalnych i 1000 na tani wynajem.
*
Problem w mojej ocenie polega jednak na tym, że samo budownictwo w kraju jest niewydolne i cele, wcale nie odpowiadają późniejszym realizacjom. Wiadomo nie od dziś, że część przepisów, jakie wcześniej zostały wprowadzone (za czasów premiera Endy Kenny’ego), w ogóle nie działa, bo deweloperzy, o ile już muszą w swoich inwestycjach realizować budowę domów socjalnych, to budują je na samym końcu inwestycji, a i opóźniają oddanie tych domów do użytku. Część z nich przesuwa też kwoty domów socjalnych na inne budowy, więc teoretycznie w planach te domy są, ale fizycznie pojawiają się z dużymi opóźnieniami.
Oczywiście opinie i cle, nawet zapewnienia to jedno, a sytuacja na rynku domów socjalnych i tanich na wynajem, to już całkiem coś innego.
Bogdan Feręc
Źr. RTE