Do niedawna mówiono, iż należy wszelkimi sposobami zwalczać inflację, aby ta miała dwuprocentowy wynik, a jak się okazuje, bardzo dobrze poradziła sobie z tym Irlandia, która już drugi miesiąc z rzędu jest znacznie poniżej celu.
Nie oznacza to, że ceny spadają, bo nadal rosną, ale znacznie wolniej, jak podaje Urząd Statystyczny Irlandii (CSO). Najnowsze dane wskazują, że miesięczna inflacja w kraju to niewiele powyżej 0%, natomiast roczny wzrost cen konsumpcyjnych wyniósł 0,7%. Ten wskaźnik z wyłączeniem cen energii elektrycznej i żywności nieprzetworzonej nie będzie już tak dobry w ujęciu rocznym, gdyż wynosi do końca października 2,3%.
Największe roczne wzrosty cen obserwowane były w sektorze napojów alkoholowych i tytoniu 4,9%, restauracyjnym oraz hotelarskim o 3,7%, a największe spadki w odzieży i obuwiu o 7,4%, ale też w transporcie o 2,2%.
W ujęciu miesięcznym, czyli pomiędzy wrześniem a październikiem wzrost cen w Irlandii wyniósł 0,3%, co jest lepszym wynikiem w całej Europie.
Dane skomentował rzecznik People Insurance Paul Walsh, który stwierdził:
– Roczna inflacja na poziomie 0,7 proc. jest nadal niska i utrzymuje się poniżej poziomu 1 proc., do którego spadła we wrześniu – z pewnością będzie to więc ulgą dla konsumentów. Jednak biorąc pod uwagę, że inflacja w niektórych obszarach przyćmiewa wskaźnik ogólnej inflacji, wielu konsumentów będzie po prostu zdziwionych dzisiejszymi liczbami. Składki na ubezpieczenia komunikacyjne wzrosły o 10,9%, czyli 15-krotnie więcej niż inflacja. Co więcej, wskaźnik inflacji w przypadku restauracji, kin i zorganizowanych wyjazdów wakacyjnych jest znacznie wyższy od średniej. Istnieje również szereg podstawowych artykułów supermarketów, których ceny znacznie wzrosły w latach rekordowej inflacji – i które nie stały się bardziej przystępne cenowo, odkąd inflacja zaczęła spadać.
– Na przykład inflacja jest znacznie powyżej średniej dla masła, ziemniaków, mrożonych warzyw i oliwy z oliwek. Tak więc dla wielu konsumentów presja cenowa wciąż trwa i ma się dobrze. Nie zapominajmy, że chociaż inflacja spadła, ceny nadal rosną – i to z dużo wyższej bazy. Niestety konsumenci nadal odczuwają skutki rekordowo wysokiej inflacji z ostatnich lat i ten stan rzeczy będzie się utrzymywał przez jakiś czas.
Bogdan Feręc
Źr. The Telegraph
Image by Pixabay