W Irlandii od prawie dwóch lat podejmowane są akacje popularyzujące zawód policjanta, jednak nie przynoszą one spodziewanych rezultatów, a Stowarzyszenie Przedstawicieli Gardy (GRA) mówi, że właściwie ilość policjantów nadal spada.
Na koniec ubiegłego roku w czynnej służbie w An Gharda Síochána służyło 13 998 funkcjonariuszy, jednak na koniec lipca było ich 14 064 i to pomimo dwóch tur rekrutacji oraz promocji na policjantów. Dane pokazują jednak, iż w na koniec czerwca w służbie pozostawało 14 099, czyli było ich o 35 więcej niż w końcówce sierpnia. Jak się obecnie uważa, prawidłową, choć minimalną ilością policjantów dla Irlandii powinno być 15 000, jednak aby to osiągnąć, Departament Sprawiedliwości powinien przeszkolić i zatrudnić prawie 950 osób.
Z zapowiedzi wynikało, że rząd chce osiągnąć roczny cel wzrostu ilości policjantów na poziomie 200 osób, a nawet przeszkolono i zakończyło z wynikiem pozytywnym egzaminy setki osób, jednak większość z nich, nie podjęła pracy w Gardzie.
To nie jedyny problem irlandzkiej policji, powiedział prezes GRA Mark O’Meara, ponieważ jest tym także stale rosnąca ilość odejść.
Mark O’Meara:
– W tym roku na przykład najnowsze dane pokazują, że mieliśmy 115 rezygnacji i 184 przejścia na emeryturę. To wzrost w porównaniu z rokiem ubiegłym i dotyczy to tylko naszych własnych szeregów. Mówiąc w swoim imieniu, jest to prawdziwy problem i uważamy, że jest to prawdziwy kryzys, który należy natychmiast rozwiązać.
Prezes O’Meara jest też zdania, iż działania w zakresie poprawy sytuacji należy podjąć natychmiast, czyli rozwiązać dwa kryzysy jednocześnie, więc ten związany z rekrutacją i utrzymaniem funkcjonariuszy w służbie. Jeżeli te zadania nie będą wykonane, wkrótce na ulicach może zacząć brakować szeregowych policjantów.
Mark O’Meara:
– Jeśli uważamy, że problem istnieje już teraz, musimy poczekać do kwietnia przyszłego roku. W połowie lat 90. nasiliła się akcja rekrutacyjna, a ci członkowie będą teraz mieli za sobą 30 lat służby i będą mogli w kwietniu przejść na emeryturę. Liczba osób przechodzących na emeryturę i rezygnujących z pracy jeszcze bardziej wzrośnie.
Problemem dla wielu policjantów ma być również sposób prowadzenia dochodzeń wewnętrznych oraz działania podejmowane przez urząd nadzorujący pracę policjantów, czyli Garda Síochána Ombudsman Commission, co ma zniechęcać ich do pracy w tutejszej policji.
Mark O’Meara:
– To poważny czynnik. Mieliśmy zmniejszoną liczbę policjantów, zwiększone obciążenie pracą, a następnie to, co uznalibyśmy za nadmierny nadzór. Nie chodzi o to, że nie akceptujemy nadzoru; po prostu jest on o wiele bardziej rygorystyczny niż w jakimkolwiek innym sektorze prywatnym, z zawieszeniami, zwolnieniami, ściganiem, grzywnami itd. Surowe stosowanie kar zawieszenia, polegających na zawieszaniu członków na lata, nie sprzyja temu, aby nasza praca wydawała się atrakcyjna dla społeczeństwa, a to jest dla nas poważny problem.
Do tego wszystkiego płace w irlandzkiej policji, nie są nadzwyczajnie wysokimi, co też jest powodem odejść, a przynajmniej część policjantów można będzie zatrzymać, jeżeli dodatek do wynagrodzeń, np. z tytułu miejsca pełnienia służby, głównie w Dublinie, zostanie wprowadzony.
Mark O’Meara:
– Podnieśliśmy tę kwestię, ale nikt nas nie wysłuchał. Byłoby to podobne do dodatku za obciążenie pracą w Londynie, o który apelują również nauczyciele. To może w pewnym stopniu pomóc członkom przybywającym do Dublina, gdzie koszty utrzymania są wysokie, ale nie widać żadnych postępów w tej kwestii. Kiedy poruszyliśmy tę kwestię, nie została ona dobrze przyjęta, ale jest to kwestia, którą poruszyliśmy i myślę, że należy się nad nią zastanowić.
Bogdan Feręc
Źr. The Irish Times
Fot. CC BY-SA 2.0 William Murphy