Według nowych danych Eurocontrolu w całej Europie zaczęła spadać ilość podróży lotniczych na trasach krajowych, co autorzy opracowania łączą ze wzrastającą świadomością w kwestii środowiskowej.
Niektórzy dodają, że to zjawisko wywołane zostało tzw. wstydem latania na trasach krótkich, przede wszystkim w obrębie państwa. Zjawisko ma miejsce zarówno w najbogatszych krajach europejskich, jak i tych mniej zamożnych, co oznacza, że w Niemczech w roku ubiegłym odbyło się o 38% mniej lotów krajowych, co jest takim samym wynikiem, jak na Litwie i Finlandii mniej o 35%.
Eurocontrol uznał, że jest to wynikiem presji środowiskowej, jaką wywierają na mieszkańców rządy w Europie, ale też większej świadomości społeczeństw, jakie zamieszkują Unię Europejską i Europejski Obszar Gospodarczy.
Jak podaje Europejska Organizacja ds. Bezpieczeństwa Żeglugi Powietrznej (Eurocontrol), najbardziej ilość lotów krajowych spadła w latach 2019 – 2022 na Ukrainie, chociaż rozważnie dodaje, że w tym przypadku 87 proc. spadek jest dziełem wojny. Eurocontrol twierdzi jednak, iż spadek ilości lotów na trasach krajowych widoczny jest w całej Europie, w tym w Wielkiej Brytanii, gdzie z lotów krótkich skorzystało w roku ubiegłym o 25% podróżnych mniej. To nie wszystkie kraje ze spadkami ilości podróży w obrębie państw, bo w Austrii odnotowuje się spadek o 32%, Szwecji 27%, Szwajcarii 20%, Chorwacji 19%, Irlandii 17%, a we Francji o 15%. Niższy był też wskaźnik lotów krajowych w Portugalii oraz Hiszpanii i w tych państwach ilość lotów obniżyła się odpowiednio o 7 i 6 procent.
Jest też w Europie kraj, w którym ilość lotów wzrosła i to znacznie, bo Węgry odnotowały 56% podróży krajowych więcej, niż było to w ostatnim roku przed pandemią.
Niektórzy są zdania, że spadek ilości lotów krajowych Europa zawdzięcza zmianom, jakie wprowadzone zostały przez poszczególne rządy krajowe, w tym dotowanie biletów kolejowych, ale też, jak Francja i Austria, poprzez wprowadzenie zakazu lotów krótkodystansowych tam, gdzie opcją jest podróż pociągiem. Najwyższe dotacje do biletów kolejowych dotyczą aktualnie Hiszpanii, Niemiec oraz Austrii, natomiast w Irlandii ceny biletów dla transportu kolejowego oraz innego obniżono o 20%, a i zapowiadane są kolejne obniżki, co ma być formą subsydiowania podróży. Niektóre partie opozycyjne na Zielonej Wyspie chciałyby iść o krok dalej i wzorem Niemiec, wprowadzić bilety miesięczne w cenie 9 €, na wszystkie połączenia lokalne i regionalne. Co ciekawe, w Hiszpanii wprowadzono pakiet bezpłatnych biletów, co kosztowało ten kraj ponad 700 mln €, a można z nich było skorzystać na trasach krótkich oraz długich. Te programy, co warto zaznaczyć, trwają, a nawet są rozwijane, bo np. rząd w Berlinie zadecydował, iż zainwestuje dodatkowe 45 miliardów euro w Deutsche Bahn do 2027 roku, by rozwijać niemiecką kolej, w tym zwiększać ilość połączeń.
Nie można tutaj pominąć jeszcze jednej kwestii, czyli krótkich lotów międzynarodowych pomiędzy państwami w Europie, a i tych też było mniej w roku ubiegłym, niż w 2019 r.
Europejska Organizacja ds. Bezpieczeństwa Żeglugi Powietrznej podała też dane o emisji dwutlenku węgla, jaka przypada na pasażera i w przykładowym locie z Londynu do Nowego Jorku, a jeden podróżny odpowiadać ma za emisję 1,48 tony CO2, co jest zgodne z kalkulatorem emisji dwutlenku węgla używanym we Flight Emission Map. Jak dodano w raporcie, taki lot, a właściwie pasażer lotu, produkuje podczas podróży dwukrotnie więcej CO2, niż statystyczny mieszkaniec Ghany przez cały rok.
W twierdzeniach Eurocontrol znalazła się również teza, że Europa przeżywa właśnie renesans kolei, a podróże z wykorzystaniem tego środka transportu, będą się cały czas rozwijać.
*
To taki prezydent Biden też, bo lecąc do Irlandii, wytworzył tyle samo CO2, a i drugi rok Ghańczyka załatwi, jak już będzie wracał. Nawiasem mówiąc, Joe Biden, wyprodukuje znacznie więcej CO2 w przeliczeniu na pasażera, bo na pokładzie Air Force One, nie ma prawie 300 pasażerów, więc trzeba zebrać małą wioskę w Ghanie, żeby dorównała produkcji dwutlenku węgla przez prezydenta USA.
Bogdan Feręc
Źr: Euronews
Photo by John McArthur on Unsplash