Jeden z właścicieli pubu w Irlandii udowodnił, że kufel narodowego piwa mieszkańców wyspy, nie musi kosztować 8, 9 lub 10 euro, żeby był sprzedawany.
Colm Redmond z Johnny O’Loughlin’s Bar na Connemarze w hrabstwie Galway powiedział, że wiejskie puby odgrywają bardzo ważną rolę społeczną w niewielkich miejscowościach, więc muszą tworzyć odpowiednie warunki, ale też atmosferę.
Jak dodaje Colm Redmond podniesienie ceny kufla Guinnessa powyżej 5 €, skończy się tym, że jego pub, ale też wszystkie inne wiejskie puby zaczną świecić pustkami, a ludzie nie będą już do nich przychodzić i stracą miejsce spotkań.
Trochę w proteście przeciwko rosnącym cenom piwa, ale też dla utrzymania niewielkiej ilości klientów pan Redmond postanowił, że akurat Guinness, sprzedawany będzie w jego pubie w rozsądnej cenie.
Jak postanowił, tak zrobił i w pubie Johnny O’Loughlin’s Bar kufel Guinnessa nadal można kupić za 3,90 €.
Colm Redmond dodaje, że to też trochę protest przeciwko rosnącym kosztom utrzymania, ale i wzrastającym cenom hurtowym piw i innych napojów alkoholowych, jednak udowodnił, że stosując minimalną marżę, również można sprzedawać piwa w Irlandii.
Co też jest istotne, Johnny O’Loughlin’s Bar znajduje się w hotelu Zetland Country House w Cashel Bay, więc to kolejny dowód, że i w takich miejscach ceny piw mogą być na odpowiednim poziomie.
Taka cena nie jest szokująca dla nikogo, kto mieszka w wiejskiej części Irlandii, bo większość niewielkich lokalnych pubów sprzedaje piwa znacznie taniej, niż ma to miejsce w miastach i swobodnie można tam napić się Guinnessa, za którego kufel zapłaci się poniżej 5 €.
Tak dzieje się właściwie wszędzie poza okręgiem dublińskim, więc taniego Guinnessa można napić się nie tylko w wiejskiej części hrabstwa Galway, ale też w Cork, Monaghan, Mayo, ale również w większości wiejskich pubów.
W miastach, jak twierdzą właściciele wiejskich pubów, właściciele tych przybytków zapomnieli, że nie powinna się liczyć wyłącznie marża i zarobek, bo puby w Irlandii zawsze miały i łączyły kilka funkcji, więc powinny być miejscami spotkań towarzyskich i wydarzeń społecznych.
Bogdan Feręc
Źr: Independent
Photo by Christopher Zapf on Unsplash