Ryanair kontynuuje kampanię mającą na celu ochronę konsumentów przed nielicznymi, pobierającymi zbyt wysokie opłaty OTA, takimi jak eDreams i Booking.com, i wzywa rządy państw członkowskich UE oraz organy ochrony konsumentów do zmuszenia wszystkich OTA do oferowania konsumentom przejrzystych cen, tak jak robią to obecnie liczni „zatwierdzeni partnerzy OTA” Ryanair.
Ryanair opublikował grudniową ankietę OTA, która ujawnia szkodliwe zawyżanie opłat przez eDreams (i Booking.com) na poziomie ponad 170%. eDreams naliczył swoim klientom największą marżę w grudniu, zawyżając cenę (15,62 euro) za zarezerwowane miejsce, które na Ryanair.com kosztowało zaledwie 5,62 euro.
eDreams naliczył również klientom ponad dwukrotnie wyższą cenę (13,18 euro) za usługę priorytetowego wejścia na pokład Ryanair, która na stronie internetowej Ryanair kosztowała zaledwie 6,18 euro, a także ponad dwukrotnie wyższą cenę (26,99 euro) za 10-kilogramowy bagaż, który na Ryanair.com kosztował zaledwie 12,99 euro.
Ujawniono również, że Booking.com pobierał od klientów zawyżone opłaty za loty innymi liniami lotniczymi, które były znacznie tańsze, gdy rezerwowano je bezpośrednio na stronach internetowych tych linii.
Dara Brady z Ryanaira powiedział:
– Nasze grudniowe badanie nadal ujawnia, że OTA, takie jak eDreams i Booking.com, nadal zawyżają ceny niczego niepodejrzewającym klientom, pobierając szkodliwe marże sięgające nawet 178% powyżej cen obowiązujących w liniach lotniczych za zarezerwowane miejsca, ceny biletów lotniczych, pierwszeństwo wejścia na pokład i bagaż.
– Ryanair kontynuuje kampanię mającą na celu ochronę konsumentów przed tymi nielicznymi, wciąż pobierającymi zawyżone opłaty OTA. Wzywamy rządy państw członkowskich UE oraz organy ochrony konsumentów do podjęcia pilnych działań w celu zakazania tych nieprzejrzystych praktyk OTA.
Opr. Bogdan Feręc
Źr. Ryanair
Photo by Lucas Davies on Unsplash