Site icon "Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Reklama
Reklama

Gospodarstwa domowe martwią się o wydatki na jedzenie

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Najpoważniejszym problemem gospodarstw domowych stały się obecnie wydatki na żywność, wynika z badania, które przeprowadzone zostało na zlecenie An Post Money.

Już 6 na 10 osób biorących udział w badaniu powiedziało, że wzrósł ich poziom obaw, czy poradzą sobie z rachunkami za żywność, a to wyraźny wzrost od początku roku. Wpływ na opinie mają rosnące ceny artykułów spożywczych, a przeciętny koszyk zakupów jest obecnie droższy o 12,5%, niż było to w roku ubiegłym. Kantar ujawnił w swojej wcześniejszej analizie, a opierając się na zebranych przez siebie danych, iż w 12 tygodni do 14 maja koszt zakupu artykułów spożywczych podniósł się o 16,5% w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku.

Respondenci w 63 proc. odpowiadali, że martwi ich wysokość rachunków spożywczych, wynika z badania pracowni Red C, która o opinię zapytała 1012 osób i jest to teraz główne zmartwienie gospodarstw domowych. Częściej też swoje obawy zgłaszały kobiety, niż mężczyźni, a niepokój w tym zakresie wzrasta sukcesywnie od stycznia 2023 roku.

To nie wszystkie dane, bo tzw. niepokój finansowy obserwowany jest też w innych obszarach, a 1 na 10 badanych wyraża obawy finansowe na nadchodzący rok.

Analitycy doszli do wniosku, że wyniki badania pokazały, iż gospodarstwa domowe powoli tracą „poczucie kontroli” nad wydatkami, a starając się utrzymać wcześniejszy poziom życia lub zachować możliwość dokonywania niezbędnych zakupów. Z raportu końcowego wynika również, że statystycznie utracono już możliwość przygotowania się na przyszłość, a obawy budzą też nieoczekiwane wydatki medyczne, na naprawy samochodów lub niezbędne naprawy domów, co może okazać się problematyczne do pokrycia.

Ludzie zastanawiają się również, czy poradzą sobie nadchodzącej jesieni oraz zimy z rachunkami za prąd i inne nośniki energii, jeżeli rząd nie udzieli wsparcia, jakie przyznał w tamtym roku, a obecnie już 65% wyraża obawy i jest to wzrost w porównaniu do stycznia o 5%. ¼ respondentów odpowiedziała, że to ich główne zmartwienie.

Dużym problemem dla wielu osób są też koszty zakwaterowania, bo i tu rosną grupy osób, które zastanawiają się, czy poradzą sobie ze wzrastającym czynszem, ale i spłatą kredytu, o ile te stale będą drożały, co nałoży się na wzrost innych kosztów życia.

Niektóre osoby są również zaniepokojone zbyt wolnym wzrostem dochodów, które nie nadążają za rosnącą inflacją i rosnącymi kosztami utrzymania.

Wiele osób zmuszonych zostało, aby zmienić lub dostosować swoje tegoroczne plany wakacyjne do wzrastających kosztów życia, co w wielu przypadkach całkowicie zmieniło ich wcześniejsze plany wjazdowe.

Bogdan Feręc

Źr: Independent

Photo by David Clarke on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
Reklama
Reklama
Reklama
Exit mobile version