Gradireland przygotował listę 100 najchętniej wybieranych pracodawców, u jakich poszukują zatrudnienia absolwenci szkół wyższych.
W ankiecie udział wzięło ponad 18 000 studentów kończących naukę, a uznali oni, że najlepszym przyszłym pracodawcą dla nich może być Google. Miejsce czwarte w rankingu przypadło Deloitte, a firmie doradczej KPMG siódme. Na miejscu jedenastym znalazła się firma EY o na trzynastym PWC.
Miejsce trzecie zajmuje Pfizer, dwunaste Boston Scientific, piętnaste Johnson&Johnson, a dwudzieste piąte Abbott.
Departament Edukacji w Irlandii również jest wysoko oceniany, jako potencjalny pracodawca, więc zajął piąte miejsce.
37% absolwentów kończących wyższe uczelnie technologiczne liczy na zarobki przekraczające 40 000 € rocznie, podobnie jak 36% uczelni kształcących w szeroko pojętym zakresie telekomunikacji. Takie same wysokie oczekiwania względem wynagrodzeń mają studenci po kierunkach prawniczych i stanowią 34%, a po konsultingu 33%.
Na nieco niższe pensje liczą studenci, którzy kształcili się w zakresie księgowości, handlu detalicznego, służbie cywilnej i publicznej, ale i ci stawiają przyszłym pracodawcom nieco wyższe wymagania finansowe, niż było to rok wcześniej.
56% absolwentów szkół wyższych uważa, że znalezienie pracy będzie wiązać się dla nich z większymi problemami, co jest wzrostem od ostatniego roku o 40%. Połowa ankietowanych powiedziała, że gotowa jest na początku swojej kariery przyjąć dowolną ofertę pracy, by następnie szukać zatrudnienia w wymarzonym zawodzie.
Co czwarty z respondentów odpowiedział również, iż woli znaleźć pracę blisko miejsca zamieszkania, a jeden na czterech kończących studia w tym roku rozważa założenie własnej firmy.
Bogdan Feręc
Źr. Business Plus
Photo by Brooke Cagle on Unsplash