Gdyby Irlandia wpadła w tarapaty, rozwiązaniem jest zadłużenie
Właśnie takie pomysły powodują, że Sinn Féin pozostanie wieczną opozycją, ponieważ jej pomysły na gospodarkę są zaskakujące, a na dodatek mają potencjał pogłębienia ewentualnego kryzysu, niezależnie od tego, czym będzie wywołany.
Kiedy szeroko zaczęto komentować możliwość obniżenia przez Donalda Trumpa podatków dla firm, Sinn Féin nie skorzystało z możliwości, aby tę kwestię przemilczeć, a podzieliło się swoim pomysłem. Niestety ów należy ocenić w kategorii nieprzemyślanych, gdyż o ile po wprowadzeniu ceł i obniżce podatków w USA, Irlandia może wpaść w większe lub mniejsze kłopoty gospodarcze, tak proponowanie w tym przypadku dodatkowego zadłużenia kraju, jest co najmniej kontrowersyjne.
Obecnie przewiduje się, że po wdrożeniu propozycji przez Donalda Trumpa, deficyt w Irlandii wyniesie około 56 mld € i to niezależnie od tego, czy rządzić będzie Fine Gael, czy Fianna Fáil. Jednak Sinn Féin jest zdania, że to kwota zbyt niska, a uważa, że deficyt może wynieść nawet 85 mld €.
Kandydat na posła z ramienia Sinn Féin Pearse Doherty powiedział jednak, że rząd jego ugrupowania postąpiłby inaczej, niż wcześniejsze gabinety, bo nie będzie proponować polityki oszczędności. Jeżeli zajdzie potrzeba załatania dziury budżetowej, Sinn Féin pożyczy pieniądze, aby nie zmieniać nic w budżecie, więc nie będzie obcinać pensji i odbierać dodatków.
Pearse Doherty:
– Nie będziemy narzucać Irlandczykom polityki oszczędności, jak to zrobiły Fianna Fáil i Fine Gael. Chcielibyśmy zaciągnąć pożyczkę na rozbudowę potencjału naszej gospodarki, abyśmy mogli inwestować, rozwijać się i radzić sobie z kryzysem mieszkaniowym.
Doherty dodał, że to pieniądze od Apple’a posłużyłby do wypłat niektórych świadczeń, a i zniesiony zostanie podatek od przedsiębiorstw.
Rzecznik Sinn Féin ds. finansowych powiedział też, iż spodziewa się bardzo dobrego wyniku wyborczego, więc z tym ugrupowaniem trzeba będzie się liczyć.
Pearse Doherty:
– Szczerze wierzę, że dynamika idzie w stronę Sinn Féin. Sondaże to pokazują. Widzieliśmy, że Fine Gael znacząco spadło w sondażach i myślę, że ta tendencja utrzyma się aż do piątku. Co najważniejsze, słyszymy, że ludzie podejmują decyzje, które muszą podjąć w piątek – czy chcą, aby Fianna Fáil czy Fine Gael ponownie rządziły razem przez kolejne pięć lat? Czy chcą kontynuować chaos, który panuje w mieszkalnictwie i służbie zdrowia, czy też szukają alternatywy?
*
Aż nie chcę tego skomentować, żeby nie obrazić pana kandydata.
Bogdan Feręc
Źr. NewsTalk
Fot. X Pearse Doherty