Garda aresztowała 13 osób

Środa była pierwszym dniem po letniej przerwie, kiedy zebrał się irlandzki parlament, ale pojawiły się też protesty przed budynkiem Dáil.

Te nie były jednak zbyt liczne, a można je było obserwować w relacjach, jakie w mediach społecznościowych zamieszczali uczestnicy, jednak chwilami robiło się całkiem poważnie i interweniować musiała Garda. Policja informuje, że łącznie zatrzymano 13 osób, które naruszały porządek publiczny, a zatrzymanych do wyjaśnienia zostało dziewięciu mężczyzn i dwie kobiety.

Dwie osoby trafiły natomiast przez oblicze sądu, gdyż w ich przypadku Garda uznała, że wykroczenia były wysokiego kalibru.

Problemy z dotarciem na salę obrad mieli od samego rana posłowie, których demonstranci zaczepiali pod Dáil, a i zastępowali im drogę. Protestujący wyrażali też swoje niezadowolenie wobec posłów, a wówczas otrzymywali eskortę Gardy, by mogli przedostać się do budynku parlamentu.

Część polityków otrzymała też informacje od Gardy, aby nie opuszczali budynku, ponieważ protestujący są w agresywnych nastrojach. Tym posłom i senatorom zaproponowano inne niż główne wyjście, a i przewiezienie ich do domów policyjnymi samochodami.

Eskortowany przez Gardę poseł Healy-Rae

Eskortować trzeba było również posła niezależnego Michaela Healy-Rae, który otoczony został przez demonstrantów i przeprowadzono go w asyście Gardy przez całą Kildare Street. Asystentowi posła skradziono natomiast telefon. Również rzecznik ds. edukacji Sinn Féin Donnchadh Ó Laoghaire musiał być eskortowany przez policję, gdyż również był zaczepiany.

W mediach społecznościowych pan Healy-Rae powiedział:

– Przyjeżdżam do Dublina, aby reprezentować dobrych ludzi w tym kraju. Nic nigdy mnie nie powstrzyma od wykonywania mojej pracy. Nie mam nic przeciwko protestowaniu, nigdy tego nie robiłem i nigdy nie zrobię, ale wy możecie zobaczyć krążące filmy i sami ocenić, czy takie zachowanie i użycie języka jest dopuszczalne.

W swojej wypowiedzi poseł Ó Laoghaire powiedział:

– Jestem bardzo dumny, że zostałem wybrany przez mieszkańców Cork South Central – mojego rodzinnego miasta – i nikt nie będzie mnie powstrzymywał od przybycia tutaj i wykonywania mojej pracy.

Protesty i próby zatrzymania posłów oraz senatorów omówiono w obu izbach parlamentu, a stwierdzono, że należy zagwarantować przedstawicielom wybranym przez społeczeństwo odpowiednie warunki, by mogli bez problemów wchodzić i wychodzić z budynku, w którym mieści się Oireachtas.

Takie wezwanie przekazano Gardzie, która ma się odpowiednio przygotować, aby w przyszłości podobne zdarzenia nie miały miejsca.

W swoim oświadczeniu Garda poinformowała, że w odpowiedni sposób przygotowała się na dzień wznowienia obrad, jednak protestujący byli na tyle zdenerwowani sytuacją w kraju, że trzeba było ściągnąć dodatkowe siły. Garda dodaje, że starała się być delikatna w swoim postępowaniu, albowiem cięższe środki mogły być impulsem do nieprzewidzianej reakcji demonstrujących.

Za pośrednictwem platformy X do demonstrujących zwrócił się też premier Leo Varadkar, który przebywa obecnie w Nowym Jorku, a powiedział, iż podczas demonstracji, również należy szanować prawo.

Bogdan Feręc

Źr. RTE

Fot. Kadry z nagrań RTE

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Nieszczęścia chodz
Wielka Brytania odpu